Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gmurkowie ziemi nie oddadzą

Karolina Eljaszak
Karolina Eljaszak
Rodzina Gmurków, której posesja blokuje poszerzenie jezdni na ul. Powstańców Śląskich, miała do dziś termin oddania terenu, objętego uchwałą lokalizacyjną.

O godzinie 10.00 urzędnicy ZDM w asyście strażników miejskich przyszli przed dom rodziny Gmurków, by zakończyć proces przejęcia części działki, przez którą zostanie poprowadzony drugi pas ulicy Powstańców Śląskich w kierunku ul. Połczyńskiej. Mimo wcześniejszych pism z informacją o ostatecznym terminie odebrania niespełna 500 metrów kw. działki, urzędnicy nie zastali nikogo w domu.

- Spisaliśmy protokół i pojawimy się tam ponownie, już ostatecznie, 3 lutego - informuje nas Małgorzata Gajewska z biura prasowego Zarządu Dróg Miejskich. - Jeśli sytuacja się powtórzy, sprawa zostanie rozwiązana siłowo.

Istnieje wariant, że wkroczy policja, a ogrodzenie i reklamy będą demontowane mimo sprzeciwów właścicieli posesji. Po odebraniu prawie 500 m kw. ziemi, granica działki przesunie się pod sam budynek.

Gmurkowie twierdzą, że uniemożliwi im to wjazd do garażu. Według urzędników, "niby-garaż" wjazdu mieć nie musi, bo jest starym budynkiem, a jedynie projekty nowych zabudowań muszą przewidywać konkretny odstęp od ogrodzenia.

Prace nad poszerzeniem Powstańców Śląskich rozpoczną się już wiosną. Rozbudowa ok. 200 metrów drogi powinna potrwać do trzech miesięcy. Jak obiecuje na billboardzie bemowski radny Bujski, "już niedługo przejedziemy tędy bez stania w korku".


Zobacz również:
"Wąskie gardło" zniknie dzięki radnemu Bujskiemu
Żwirki i Wigury: zamiast ulicy będą aleje
Urzędnicy oświetlą prawosławny kościół

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto