Po meczu 1. kolejki trener Włocłavii Pan Wojciech Rojewski zakomunikował, że w przypadku porażki zrezygnuje z funkcji szkoleniowca włocławian. W czasie tej samej konferencji prasowej szkoleniowiec informował jednak, że najlepiej pozbyłby się z zespołu Bartosza Śmigla (który się nie rozwija przez ostatnie dwa lata, w których notabene trenował pod wodzą Pana Rojewskiego.., itp). Podaliśmy nawet, że Śmigiel zaczął sobie szukać nowego klubu. Zmienił zdanie po rozmowie z wiceprezesem Włocłavii, a w sobotę w Rypinie wyszedł ...w podstawowej "jedenastce".
Postanowiliśmy więc sprawdzić czy trener nie zmienił zdania w sprawie swojej dymisji. Kiedy 30 minut po meczu chcieliśmy zapytać czy podtrzymuje swoją decyzję oznajmił, że jest już osobą prywatną i nie będzie udzielał wywiadu "Pomorskiej", w której nie podobają mu się komentarze dotyczące zespołu.Natomiast, kiedy chcieliśmy nagrać jego wypowiedź, którą udzielał reporterowi TV Kujawy wyrwał i zabrał nam sprzęt nagrywający (co ciekawe wszystko zarejestrowała kamera włocławskiej telewizji).
Czytaj więcej na www.pomorska.pl/sport
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?