Grudziądz bawił się przy piosenkach B.B. Kinga

Piątkowy koncert, zorganizowany z okazji urodzin B.B. Kinga, cieszył się ogromnym zainteresowaniem - bezpłatne wejściówki rozdano w kilka godzin. W pierwszej części autorskie piosenki przedstawił zespół Blue Sounds. Niezwykły głos wokalistki i ciekawe, pełne energii - ale i niekiedy spokojne - piosenki podbiły serca publiczności. Zanim na scenie pojawili się główni bohaterowie koncertu, o bluesie i B.B. Kingu opowiadał dziennikarz radiowej Trójki - Jan Chojnacki. Po kilkunastominutowej przerwie na deski wyszedł Terry Man i jego zespół - Łukasz Gorczyca i Tomek Dominik. Charyzmatyczny Amerykanin już od samego początku zachwycał widzów swoim głosem, humorem i fantastyczną grą na gitarze. Zabrzmiały największe przeboje B.B. Kinga okraszone świetnymi solówkami Terry Man'a. - Koncert był niesamowity. Zaskoczyła mnie ta lekkość, z jaką Terry Man kontaktował się z publicznością. Było widać, że kocha grać i występować dla ludzi. Warto było przyjść. To był niezapomniany wieczór - mówiła Teresa Wiatrowska.Świetny kontakt z publicznością zaowocował wieloma improwizacjami. Poza piosenkami króla bluesa, zespół wykonał też m. in. utwór Boba Marleya - "No Women No Cry" czy Bobby'ego McFerrin'a - "Don't Worry By Happy".