Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gwardia Opole wygrała w Legionowie

redakcja
redakcja
KPR Legionowo – Gwardia Opole 26-29
KPR Legionowo – Gwardia Opole 26-29 Gwardia Opole
Nasi szczypiorniści zapowiadali walkę od pierwszej do ostatniej minuty i tak wyglądał mecz w Legionowie, ale przydarzyły się też przestoje, które sprawiły, że kilka razy zrobiło się nerwowo.

W przeciwieństwie do poprzedniego meczu ze Stalą Mielec tym razem gwardziści w końcówce zadali drugi cios, który okazał się nokautującym.A wszystko zaczęło się wybornie. Doskonała gra w obronie, wielki spokój w ataku, parady Adama Malchera i kontry. Tak wyglądała nasz gra przez blisko 20 minut. Wynik otworzył Marko Vukcevic, za chwilę było 1-1 po trafieniu Mateusza Wiaka. Na kolejne trafienie gospodarze czekali jednak blisko 10 minut, w czasie których gwardziści zanotowali kilka przechwytów, które na bramki zamienili Wojciech Knop i Paweł Swat. Rzut Marcelego Migały dał nam prowadzenie 9-2, a po kolejnej obronie Malchera i kontrze Swata było nawet 12-3.Za chwilę karnego nie wykorzystał Vukcevic, popełniliśmy dwa błędy w ataku i cztery minuty graliśmy w osłabieniu, a rywal doszedł na 12-7. Po pudle Piotra Adamczaka i faulu w ataku Legionowo doprowadziło do stanu 13-10 i taką zaliczkę Gwardia utrzymała do przerwy.Po wznowieniu gry trafiliśmy na 15-11, ale rywale zaczęli systematycznie odrabiać straty. Trafiał Ciok i Wuszter, a mimo dwóch obron Malchera, który dostał piłką w twarz nasz zespół nie potrafił się przełamać. Kiedy na tablicy wyników zrobiło się 20-20 można było mieć obawy, czy odeprzemy atak rywala.W tym momencie przechwyt zanotował Jakub Płócienniczak, a dwa razy trafił Piotr Adamczak i prowadziliśmy 23-20. Kiedy trafił w słupek, miejscowi skontrowali i było tylko 23-22. W 52 minucie karnego wykorzystał Paweł Prokop, a w osłabieniu trafił Migała i było 26-23.Końcówka to wielkie nerwy z obu stron, wiele błędów i strat, ale mniej popełnili ich opolanie. Karnego wykorzystał Vukcevic, Cioka zatrzymał Malcher, a po odważnym wejściu trafił Migała. W 58 minucie Gwardia prowadziła 28-24 i nic złego już nie mogło się zdarzyć. Ostatnie trafienie dla naszych zaliczył Migała i wygraliśmy 29-26.KPR Legionowo – Gwardia Opole 26-29 (11-14)KPR:Szałkucki, Zapora – Albin 2, Szmulik 2, Kasprzak, Wuszter 2, Titov 6, Pomiankiewicz 1, Wiak 1, Ciok 6, Dzieniszewski 3, Bałwas 3.Gwardia: Malcher – Swat 5, Knop 1, Kłoda, Drej 1, Serpina, Vukcevic 7, Piotr Adamczak 4, Garbacz, Prokop 1, Płócienniczak 3, Migała 7, Lasoń. źródło: Gwardia Opole 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto