Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Hala Gwardii jeszcze co najmniej przez rok bez zmian. Na nowy przetarg trzeba będzie poczekać. Później miejsce przejdzie rewolucję

Redakcja
Naszemiasto.pl
W maju wygasa umowa umowa pomiędzy miastem i firmą CBR Events, która od trzech lat zarządza Halą Gwardii. Nie oznacza to jednak, że obiekt przy pl. Żelaznej Bramy zostanie zamknięty. Umowa zostanie przedłużona prawdopodobnie o rok. Wszystko przez to, że miasto nie zdążyło rozpisać nowego przetargu, chociaż miało na to trzy lata.

Hala Gwardii bez zmian jeszcze przez rok

O tym, że wkrótce wygaśnie umowa obecnego operatora Hali Gwardii wiadomo od dawna. Miasto już kilka miesięcy temu rozpoczęło przymiarki do rozpisania nowego przetargu na zarządzanie halą, w której w przeszłości polscy pięściarze święcili sukcesy, o których dzisiaj możemy tylko pomarzyć. Przymiarki wciąż jednak trwają, ale ratusz, który jest właścicielem Hali Gwardii, nie chce, żeby obiekt stał pusty przez kilka miesięcy. Dlatego podjęto rozmowy z obecnym operatorem - CBR Events, w sprawie przedłużenia obecnej umowy. Finalizacja całej operacji powinna być formalnością. O wszystkim powiadomieni zostali także właściciele stoisk gastronomicznych w Hali Gwardii, którzy ze spokojem oczekują dobrych dla nich informacji.

W przyszłym roku Hala Gwardii prawdopodobnie będzie musiała na co najmniej kilka tygodni zawiesić działalność, zwłaszcza jeśli miasto zdecyduje się na innego operatora. Ratusz chciałby, żeby ewentualna przerwa w działaniu obiektu była jak najkrótsza, dlatego rozmowy w obecnym najemcą zakładają przedłużenie umowy co najmniej do końca 2020 roku, a najpewniej będzie to połowa 2021 roku.

Browary Warszawskie. Miejskie place, pierwszy woonerf w stol...

W 2017 roku do Hali Gwardii po wielu latach wróciło życie. Pierwszy przetarg na zarządzanie tym miejscem obejmował okres trzech lat. W ciągu kilku miesięcy w przestarzałe mury Hali Gwardii włożono ponad milion złotych. Wymieniono wszystkie instalacje, a obiekt został przystosowany do obsługi małych punktów gastronomicznych. Osoby odpowiedzialne za projekt podkreślały, że miał on nawiązywać przede wszystkim do historii tego miejsca i łączyć w sobie trzy rzeczy - targ, strefę gastronomiczną oraz kulturę. Nowy przetarg ma powierzyć operatorowi obiekt na 20 lat. Miasto miało trzy lata, żeby przygotować się do tego projektu, ale nie zdążyło. Dlaczego?

- Procedura przygotowania projektu w formule Partnerstwa Publiczno-Prywatnego jest skomplikowana, zabiera więcej czasu, niż przygotowanie standardowego postępowania. Ogłoszenie postępowania poprzedzone musi być wykonaniem szeregu analiz, w tym technicznych, prawnych, ekonomiczno-finansowych, wskazujących jaka formuła realizacji projektu będzie bardziej efektywna - mówi nam Marta Plasota z biura prasowego miasta.

Ratusz przewiduje, że postępowanie zostanie ogłoszone przed wakacjami 2020 i potrwa około roku. Czas jednak pokaże, czy ten termin zostanie utrzymany, ponieważ przetarg miał być ogłoszony już jesienią 2019 roku.

Co dalej z Halą Gwardii?

W nowym przetargu wystartuje na pewno dotychczasowy najemca, który zapowiada, że miejsce zachowa dotychczasowy charakter. Dodatkowo, hala będzie otwarta przez 7 dni w tygodniu (aktualnie czynna jest od piątku do niedzieli), tak jak zakładało CBR Events od początku. Powiększy się również powierzchnia dostępna dla odwiedzających – o piwnice i antresolę. Wiadomo też, że oferta rozrywkowo-kulturalna zostanie uzupełniona o propozycje sportowe.

Plany związane z udziałem w przetargu ma także BBI Development. Firma w maju ubiegłego roku podpisała umowę o współpracy ze „Społem” WSS Śródmieście. Społem od 1997 roku jest właścicielem Hali Mirowskiej, tej bliżej al. Jana Pawła II. Istniejąca od przeszło wieku spółdzielnia prowadzi tam 18 sklepów spożywczych i przemysłowych oraz swój główny sklep. Od kilku lat przeprowadza również stopniowy remont hali. Plany ma jednak zdecydowanie większe.

Jak udało nam się dowiedzieć, Społem i BBI stworzyły wstępną wizję połączenia dwóch hal. Powstałby spójny kompleks handlowo-gastronomiczny, a co najważniejsze, zabytkowe obiekty zostałyby pieczołowicie wyremontowane.

– Odnowione budynki byłyby nie tylko miejscem handlu, ale także spotkań kulturalnych i towarzyskich. Oprócz modernizacji samych obiektów, w planach jest również zadbanie o przylegającą do nich przestrzeń. Dzięki temu projektowi Hale Mirowskie mogłyby w pełni odpowiadać na potrzeby warszawiaków – tłumaczy Anna Tylkowska, prezes „Społem” WSS Śródmieście.

Projekt przebudowy przygotowała pracownia Juvenes-Projekt, będąca architektonicznym ramieniem BBI Development. Na wizualizacjach widzimy, że między odrestaurowanymi halami pojawił się szklany pawilon, w miejscu dzisiejszego targowiska. Przy Parku Mirowskim widzimy długi pawilon z ogrodem na dachu. Pomiędzy budynkami stanęły charakterystyczne handlowe szczęki. Zniknęły natomiast budki handlowe pamiętające czasy PRL-u.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto