Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Hells Angels w Polsce. Zlot gangu motocyklowego w podwarszawskiej Ryni już w ten weekend

red
Hells Angels to znany na całym świecie, groźny, słynący z działalności przestępczej gang motocyklowy. Mimo złej sławy, którą się okrył, już w pierwszy weekend czerwca spotka się na światowym zlocie World Run 2016 w podwarszawskiej Ryni.

Hells Angels w Polsce. Zlot gangu motocyklowego w podwarszawskiej Ryni już w ten weekend

Hells Angels oficjalnie zostali uznani w Stanach Zjednoczonych za grupę przestępczą. Amerykański wymiar sprawiedliwości stawia gang w jednym szeregu z kartelami narkotykowymi z Meksyku czy nawet z organizacjami terrorystycznymi. Mimo to, pod Warszawą już w najbliższy weekend odbędzie się World Run 2016, czyli światowy zlot członków Hells Angels.

Wydarzenie odbywa się co roku. Do tej pory miało miejsce w USA, ale policja zakazała członkom gangu, którzy nie są obywatelami Stanów Zjednoczonych, wjazdu na teren kraju. W związku z tym światowy zlot przeniesiono do Europy, gdzie każdego roku odbywa się w innym państwie.

Policja szacuje, że w Hells Angels znajduje się około 5 tysięcy osób. Większość z nich ma powiązania z poważnymi przestępstwami: zabójstwami, pobiciami, wymuszeniami, handlem narkotykami i ludźmi. Innym problemem jest konflikt Hells Angels z innym polskim klubem motocyklowym, którego założycielem jest były członek Hells Angels - Dariusz S. Kilka lat temu wydany został za nim Europejski Nakaz Aresztowania, mężczyznę schwytano i postawiono zarzut porwania, torturowania i zabicia dilera narkotykowego. Ostatecznie, z braku dowodów, Dariusz S. wyszedł na wolność. Wkrótce potem mężczyzna opuścił szeregi Hells Angels i założył na Pomorzu konkurencyjny klub, a samemu S. zależy na tym, aby raz na zawsze pozbyć się HA z Polski. W ubiegłym roku na zjeździe w Chmielnikach doszło już nawet do bójki, w wyniku której 30 osób zostało poszkodwanych. Czy to zatem na pewno dobry pomysł, aby wpuszczać do Polski członków gangu? Anonimowy rozmówca Onetu, który jako pierwszy podał informację o zlocie, twierdzi, że członkowie gangu, sprowokowani, nie cofną się przed niczym i mogą być naprawdę groźni i agresywni. - Bo jeśli członkowie Hells Angels w jakikolwiek sposób zostaną sprowokowani na drodze – świadomie bądź nieświadomie – to nie dojdzie do uprzejmej wymiany zdań, ale w ruch pójdą pięści albo niebezpieczne narzędzia, które mogą mieć przy sobie - przekonuje onetowskie źródło.

Jak zatem polska policja zamierza zabezpieczyć imprezę, na której może pojawić się kilka tysięcy osób związanych z przestępczym półświatkiem? Udało nam się uzyskać odpowiedź z Sekcji Prasowej Komendy Stołecznej Policji. Więcej o działaniach zabezpieczających przeczytacie tutaj:

Czytaj więcej: Hells Angels w Polsce. Straż Graniczna i CBŚP zabezpieczą zlot motocyklistów

Początkowo impreza miała odbyć się w Warszawie, na Torze Wyścigów Konnych na Służewcu. W związku z brakiem zgody na organizację zlotu w tym miejscu, przeniesiono do go Ryni nad Zalewem Zegrzyńskim.

W kontekście przyjazu Hells Angels do Polski warto wspomnieć o tym, że wcześniej władze naszego kraju nie zgodziły się na wjazd innego klubu motocyklowego, który nie cieszy się dobrą opinią - tzw. Nocnych Wilków. Argumentowano wówczas, że chodzi o "zapewnienie ochrony porządku publicznego w państwie". Czy w takim razie w przypadku Hells Angels nie istnieje żadne zagrożenie?


od 12 lat
Wideo

Kierowca ciężarówki dachował w przydrożnym rowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto