Hit weekendu: Enej w Lubartowie

O godz. 11.45 korowód dożynkowy przejdzie przed Pałac Sanguszków, gdzie rozpocznie się prezentacja wszystkich wieńców z powiatu lubartowskiego. W części tradycyjnej dożynek znalazł się też obrzęd przekazania i dzielenia chleba oraz konkurs na najładniejszy wieniec. O godz. 14 zaczną się występy zespołów muzycznych. Zagrają: Orkiestra OSP z Lubartowa, ludowe zespoły z gmin powiatu lubartowskiego oaz grupy taneczne i wokalne PMDK. Będą też koncerty zespołów Fraglesi i Skrzypek Band. W trakcie imprezy będzie można obejrzeć wystawę płodów rolnych oraz produktów i potraw regionalnych. Nie zabraknie wesołego miasteczka i innych atrakcji dla najmłodszych.
O godz. 20 na scenie pojawi się gwiazda wieczoru – Enej. Grupa powstała w 2002 r. w Olsztynie. Jej początkowe fascynacje muzyczne związane były z kulturą Ukrainy ze względu na ukraińskie korzenie niektórych członków zespołu. – Po latach poszukiwań odnalazł swój kierunek muzyczny. To energetyczny rock z dodatkiem folku i reggae. Całość okraszona nutą wschodniego akordeonu przeplatanego dźwiękami szeroko rozbudowanej sekcji dętej – mówi Łukasz Kojrys, menadżer zespołu.
Trzy lata temu ukazała się ich debiutancka płyta „Ulice". Dwa lata później, pod oficjalnym patronatem Polskiego Radia Jedynka zespół nagrał drugi album „Folkorabel". „Pan Babilon", singiel promujący płytę, znalazł się w propozycjach do listy przebojów radiowej Trójki. Ogromną popularność zdobył utwór „Radio Hello" z tej samej płyty. Grały go prawie wszystkie ogólnopolskie rozgłośnie radiowe m.in. Radio Zet, Jedynka, RMF-FM, Czwórka, AntyRadio, Eska. W ubiegłym roku zespół znalazł się wśród pięciu laureatów eliminacji do XVI przystanku Woodstock i zagrał przed półmilionową publicznością.
Przełomowym momentem w karierze „Eneja" okazał się udział w programie „Must Be The Music - Tylko Muzyka", który można było oglądać na antenie telewizji Polsat. – To był dla nas ogromny sukces. Każdy odcinek miał kilkumilionową widownię. Nasz utwory zyskały przychylność zarówno jurorów jak i widzów, dlatego udało nam się wygrać – dodaje Kojrys.
Katarzyna Prus