Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Idziesz na żużel, zakupy? Uważaj, bo się połamiesz

Redakcja
fot. Czytelnik
fot. Czytelnik redakcja
- Stan tych chodników woła o pomstę do nieba - mówią mieszkańcy ul. Fabrycznej. Połamane, krzywe płytki, wymagający remontu asfalt to udręka nie tylko gorzowian znad Warty.

O potrzebie remontu chodników przypomina w e-mailu do naszej redakcji Daria Stasiak. Dołącza do niego kilka fotografii. Na jednej z nich widać zejście z ul. Fabrycznej w kierunku osiedla Budowlanych. Jest położone między dwiema poniemieckimi kamienicami. Zna je każdy, kto wykorzystuje je jako skrót w drodze na lub z meczu żużlowego. Od lat nikt z nim nie robił, dziś, korzystając z niego, trzeba mocno zwracać uwagę i patrzeć pod nogi, by nie zrobić sobie krzywdy.
- Niezbyt ciekawie wygląda droga dla pieszych biegnąca od mostu kolejowego w kierunku Netto i Biedronki - dodaje gorzowianka. Na tej ulicy poprawek wymaga też zejście do zatoczki autobusowej w kierunku Śląskiej. - By skorzystać z autobusu, starsze osoby muszą się tam namęczyć - zauważa Stasiak. Chodnikiem przy Fabrycznej już w najbliższą sobotę będą szli kibice z całej Polski i świata na ostatnią rundę Grand Prix na żużlu. Zdaniem mieszkańców ich stan to nie będzie powód do chluby.
Kiedy piesi na Zawarciu nie będą mieli powodów do narzekań? Na pewno nie w tym roku. Urząd Miasta nie ma na ten cel pieniędzy. Nowe chodniki powstają jedynie przy okazji remontów dróg. Aktualnie modernizowana jest jedynie ul. Dobra. Z odnowionych ścieżek na razie będą więc mogli cieszyć się jedynie piesi w części Wieprzyc. Droga oraz chodniki powstają z tzw. schetynówek. Remont potrwa do końca listopada.
- Sprawa remontu chodników jest też w wielu wnioskach do przyszłorocznego budżetu - mówi rzeczniczka magistratu Anna Zaleska. Wnioski można było składać do minionego piątku. Sporo z nich złożyły gorzowskie spółdzielnie mieszkaniowe.
- My we wnioskach zapisaliśmy chodniki wzdłuż alejek przy ul. Marcinkowskiego oraz Grottgera. Poza tym wymienić należałoby płyty przy ulicach: Dunikowskiego, Kołłątaja czy Wyczółkowskiego - mówi nam Marek Puchalski, zastępca prezesa w spółdzielni Staszica. Remontu wymagają też chodniki na tzw. górce obok Intermarche.
Dla spółdzielni mieszkaniowej Dolinki problemem jest natomiast stan chodników przy ul. Zamenhofa. - Remontu wymagają też te na Wełnianym Rynku przed lokalami użytkowymi - mówi zastępca prezesa Waldemar Bolek. W ich sprawie spółdzielnia także napisała właśnie do Urzędu Miasta.
Pieniądze z przyszłorocznego budżetu na remont chodników chciałaby dostać spółdzielnia Włókno. Do niej należy chodnik przy ul. Armii Krajowej 3-5. O jego modernizację spółdzielnia dopomina się od 2007 r. Na razie bez rezultatu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto