II LO w Grudziądzu przygotowało szlachetne paczki o wartości 10 tys. zł

Nikt się nie wyłamał. Nikt nie marudził. Każdy dołożył coś od siebie, każdy coś podarował lub kupił. Taka jednomyślność to rzadkość w naszym społeczeństwie. Czego dokonali uczniowie i pracownicy szkoły?- Postanowiliśmy wziąć udział w projekcie „Szlachetna Paczka" i ufundować prezenty dla ubogich rodzin - mówi Kacper Kucięba, pomysłodawca i uczeń klasy III b. - Zaangażowaliśmy w to dosłownie całą szkołę.Każda klasa przystała na propozycję: zamiast robić sobie tradycyjne mikołajkowe prezenty, postanowili kupić upominki dla ubogich. Dorośli - nauczyciele i pracownicy szkoły - widząc zaangażowanie młodzieży szybko dołączyli do akcji.Uczniowie wybrali pięć rodzin ze strony szlachetnapaczka.pl i zabrali się do działania. Jedną z klas zamienili na magazyn. Zgromadzili w sumie 1.575 sztuk - całkiem drobnych upominków - kosmetyków, zabawek, produktów spożywczych, ale też bardzo wartościowych przedmiotów, o które prosiły ubogie rodziny. Wśród nich znalazł się nowy wózek inwalidzki, balkonik ułatwiający chodzenie, lodówka, dwa komputery. Całkowita wartość prezentów to blisko... 10 tys. zł.- Jesteśmy naprawdę bardzo dumni z naszych uczniów - mówi Joanna Szpajda, pedagog szkolny. - Są wzorem dla dorosłych. Powinniśmy brać z nich przykład. Udowodnili, że prawie 600 osób może sprawnie zadziałać w jednej sprawie.Finał akcji „Szlachetna Paczka" odbędzie się w całym kraju w sobotę i niedzielę. W Grudziądzu podarunki otrzyma 90 ubogich rodzin starannie wyselekcjonowanych przez wolontariuszy. Jeszcze jedenaście rodzin czeka na swoich darczyńców.