Ile rzeszowianie potrafią wydać na Sylwestra?

Sylwester w klimatach dzikiego zachodu, gorącej Brazylii lub wiedeńskiego balu - organizatorzy najhuczniejszych balów w Rzeszowie z roku na rok prześcigają się w pomysłach na przyciągniecie do siebie klienta.- Orkiestra na żywo i ciekawe menu to już za mało. Co rok trzeba zaskakiwać czymś nowym, zwłaszcza że konkurencja nie śpi, nowych hoteli i restauracji przybywa, a ludzie dobrze się zastanawiają, zanim wydadzą pieniądze - mówi Ewelina Pluta z restauracji Va Bank.Tu bawiący się w sylwestra przeniosą się w klimat gorącej Brazylii. Będą specjalne, kwiatowe dekoracje, tropikalne drinki i DJ, odtwarzający muzykę latino. Do tego oczywiście narodowe potrawy Brazylijczyków, w tym feijoada, gulasz z czerwonej fasoli, wołowiny, plastrów pomarańczy z zasmażaną mąką z manioku.Tenor wodzirejemW tym roku w Rzeszowie i okolicach tematycznych imprez nie zabranie. Pub Grzesznicy proponuje Festę Italianę, czyli zabawę przy rytmach włoskiej muzyki i daniach tamtejszej kuchni. Hotel Prezydencki planuje przenieść swoich gości w klimat wiedeńskiego balu, a Nowy Rok powitać w rytmach walca. Żeby odtworzyć uroczystą atmosferę opery wiedeńskiej, do poprowadzenia imprezy hotel ściągnął nawet tenora, występującego na scenach oper i operetek w Polsce, Niemczech, Austrii i Włoszech. Goście spróbują m.in. perliczki z jabłkiem i żurawiną oraz płonącego musu z białej czekolady.Na ciekawy pomysł podróży po Europie Orient Expressem wpadł Grand Hotel. Grający na żywo zespół przygotował specjalne aranżacje piosenek z krajów, przez które biegnie trasa słynnego pociągu. Kulinarnie wystartujemy w Paryżu i spróbujemy m.in. żabich udek z awokado. Poruszając się w kierunku Istambułu, miniemy Bawarię i oczywiście golonkę, a Wiedeń przywita nas strudlem jabłkowym i sznyclem.- Węgry poczęstują pikantną zupą gulaszową, Rumunia słynnymi gołąbkami z wieprzowiną, słoniną i faszerowaną papryką, a na stacji głównej Istambuł mamy już nieodzowny kebab i słynny deser baklava – opisuje Dominik Chrapek, kierownik gastronomii Grand Hotel Rzeszów. Taka wyprawa to koszt 750 zł od pary. Z noclegiem 1040 zł.W Nowy Rok nowym autemNieco dalej od Europy na szaleństwa sylwestrowej nocy zabiorą swoich gości właściciele hotelu Imperium w Świlczy.- U nas będzie rządził dziki zachód. Kelnerzy przebiorą się w stroje kowbojów, kelnerki wcielą się w rolę Indianek, a cały lokal będzie ozdobiony specjalnie zamówionymi na tę okazję dekoracjami w stylu western - opisuje Wioletta Szpunar, menadżerka hotelu. Przebrani mają też być goście. Za najlepsze stroje wręczone zostaną nagrody, m.in. darmowy wstęp na sylwestra w 2012 r. i weekendowy pobyt w hotelu.Jakby atrakcji było mało, organizatorzy zaplanowali występy fakira, tancerzy ognia i teatru-kabaretu Leopolis ze Lwowa, który łączy iluzję z tańcem, śpiewem i humorystycznymi skeczami.Animacje, loterie fantowe i konkursy pojawiają się w programach większości hoteli. Najdalej poszedł podrzeszowski dwór Ostoya. Uczestnikom balu sylwestrowego proponuje konkurs z wiedzy o społeczeństwie i historii Polski, w którym do wygrania jest nowiutki chevrolet spark. Nie brakuje też propozycji dla fanów SPA. Dzięki dwudniowym pakietom sylwestrowym po całonocnej zabawie goście mogą zregenerować siły w saunach, basenach i korzystać z usług kosmetyczek. Całość, bagatela, prawie 900 zł od osoby.