- Niestety jakość wody w nowosolskich kranach jest ciągle niestabilna - mówi Małgorzata Szablowska, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Nowej Soli. - Jej badania prowadzone są na bieżąco przez nasze laboratorium. Bada ją również, na zlecenie MZGK, akredytowane laboratorium z Poznania. Próbki pobierane są w ośmiu różnych miejscach miasta. W wielu przypadkach okazuje się, że po przebadaniu jej składu mikrobiologicznego w temperaturze 22 st. C, w okresie 72 godzin od jej pobrania, przekroczone są wskaźniki bakteriologiczne. Dlatego też, utrzymujemy decyzję o ciągłej dezynfekcji wody oraz zalecamy przegotowywanie jej przed spożyciem do czasu zakończenia inwestycji. Na szczęście ostatnie wyniki badań wskazują na poprawę jakości pod względem fizykochemicznym.
M. Szablowska jest również zadowolona ze współpracy z MZGK Nowa Sól. - Bo przecież gdyby oni uznali, że nasza decyzja o zakazie bezpośredniego spożywania wody, dostarczanej przez nich do nowosolskich mieszkań jest niesłuszna, na pewno by się od niej odwołali - wyjaśnia.
Na temat jakości nowosolskiej wody i skarg mieszkańców swoje zdanie ma też Henryk Miśko, zastępca prezesa Nowosolskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.
- Ostatnio wystąpiliśmy o jej zbadanie i okazało się, że na trzy zlecone miejsca, w dwóch punktach przekroczone są dopuszczalne normy zawartości żelaza i manganu - informuje H. Miśko. - Tydzień temu wystąpiliśmy do MZGK z pismem o udzielenie bonifikaty na dostarczaną przez nich wodę. Chodzi nam o bonifikatę, z tytułu złej jakości wody, do czasu przywrócenia jej normalnych parametrów. Niestety, na razie nie dostaliśmy odpowiedzi.
H. Miśko powiedział nam też, że MZGK przyznał 20 procentowe bonifikaty za grudzień ub. r. i styczeń tego roku. Ale dotyczyły jedynie kilku wybranych budynków należących do spółdzielni mieszkaniowej. - Nie rozumiem takiego postępowania - dodaje H. MIśko - Przecież woda jest taka sama we wszystkich zarządzanych przez nas budynkach. Dostarcza ją MZGK, dlatego wszystkich mieszkańców zgłaszających się do nas ze skargą na jej złą jakość kierujemy od razu do nich. Nasza spółdzielnia nie ma żadnego wpływu na jakość miejskiej wody.
Wpłynięcie skarg od mieszkańców potwierdza Waldemar Wrześniak, prezes MZGK Nowa Sól. - Wprowadzona przez nowosolski sanepid, decyzja o spożywaniu wody po przegotowaniu w wyniku prowadzonych prac na sieci i modernizacji stacji uzdatniania wody, spowodowała złożenie kilku uzasadnionych wniosków o obniżenie należności za dostarczoną wodę - wyjaśnia W. Wrześniak. W związku z tym zastosowano dla tych klientów bonifikatę. Ponadto na podstawie przygotowanej przez MZGK mapy zgłoszeń oraz przeprowadzonych płukań sieci, przyznaliśmy ryczałtowe bonifikaty dla wszystkich uzasadnionych wniosków naszych odbiorców. Pojawią się one na fakturach rozliczających umowny okres.
Prezes W. Wrześniak podkreślił dobrą współpracę z nowosolskim sanepidem. - Razem chcemy, żeby jakość wody w Nowej Soli jak najszybciej się ustabilizowała. Utrudnienia mogą potrwać do końca roku. Wtedy zakończy się wymiana starych rur oraz modernizacja stacji uzdatniania wody. To spowoduje, że jej jakość wróci do normy. Jestem przekonany, że sanepid zniesie nakaz spożywania wody po przegotowaniu we właściwym momencie - dodaje.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?