Jamal "Miłość" - recenzja nowej płyty

Jamal "Miłość" - recenzja nowej płyty

Dla fanów Jamala zaskoczeniem będzie przede wszystkim nowa muzyczna forma. Utwory pełne gitarowych brzmień, rockowych riffów pokazują zupełnie inną twarz artysty. Żywym, czasem skocznym utworom nie brakuje charakteru i melodyjności. Szybko wpadają w ucho i towarzyszą nam przez cały dzień. Efekt potęgują też towarzyszące im słowa.

Zobacz koniecznie: Fismoll: Boję się popularności [WYWIAD]

Bardziej elektryczne oblicze Jamala to duża zmiana, ale zmiana na lepsze. Pozytywna ewolucja, która pozwala mu wskoczyć na jeszcze wyższą muzyczną półkę. Artysta udowadnia, że z każdym nowym krążkiem może pokazać nam coś nowego.

Oczywiście na nowej płycie "Miłość" nie brakuje również klimatów reggae. W utworze "Powiedz mi" usłyszymy charakterystyczne delikatne rytmiczne dźwięki, w których rozpływamy się niczym kostka lodu w upalny dzień. Jamal nie pozwala nam zapomnieć o swoich korzeniach. Jednocześnie pokazuje jak długa muzyczna droga już za nim. A otwierając się na nowe brzmienia widzimy, że jeszcze dłuższa dopiero przed nim.

Czytaj także: MoMo: Wszystko jest poezją, a codzienność jest piękna [WYWIAD]

Nowa płyta Jamala, jak mówi sam tytuł, jest pełna miłości. To uczucie do muzyki, twórczości, ale też ludzi. To właśnie o najważniejszych relacjach pomiędzy nimi mówi większość tekstów na krążku "Miłość". Warstwa tekstowa to klasa światowa. Teksty autorstwa Mioda są do błyskotliwe i życiowo mądre. Sam autor mówi, że ich jakość wypływa z bólu, gojenia ran i blizn. Każde słowo ma przez to wyjątkową moc. Ważne jest też to, że artysta te zapewne nie do końca miłe doświadczenia umiejętnie i z talentem przelał na papier. Efektem są przemyślane i nie przegadane teksty.

Nowa płyta "Miłość" trafiła to sklepów 8 października. Dużo wcześniej do sieci trafił klip piosenki "Defto". Dotąd obejrzało go ponad 9,7 mln internautów. Nic dziwnego, bo rewelacyjny teledysk powala na kolana. Drugim singlem jest "Peron". Po przesłuchaniu tych utworów trudno obok krążka Jamala przejść obojętnie.

Czytaj także: Mela Koteluk: Prowadziłam pamiętnik. To z niego wytrąciłam pierwsze teksty piosenek [WYWIAD]