Wraca Pan do Legii po ponad dwóch latach. Tak szybki powrót na stare śmieci jest dla Pana zaskoczeniem?
Gdy odchodziłem z Legii czułem, że czegoś nie dokończyłem. Zabrakło mi zdobycia mistrzostwa kraju. Wszyscy wiemy, w jakich warunkach musieliśmy wtedy pracować. Można powiedzieć, że miałem pecha, trafiając na okres przejściowy, kiedy infrastruktura klubu się zmieniała. Zawsze podkreślałem, że chciałem zagrać z drużyną na nowym stadionie. Niestety nie było mi to dane. Szczerze mówiąc, nie spodziewałem się, że wrócę do Legii tak szybko.
Czytaj także: T-Mobile Ekstraklasa - Urban: Przyszedłem do Legii żeby zdobyć mistrzostwo Polski [ZDJĘCIA]
Podpisał Pan zaledwie roczny kontrakt. Czy można to odebrać jako brak zaufania właścicieli klubu do Pana umiejętności trenerskich?
Przyszedłbym tu nawet na pół rundy. W Polonii Bytom byłem ratownikiem i nie miałem z tym problemu. Nie wyobrażałem sobie nawet, że mój kontrakt z Legią mógłby być dłuższy. W końcu nic nie stoi na przeszkodzie, aby przedłużyć go po zakończeniu rozgrywek.
Jakie będą cele Pana drużyny na nadchodzący sezon?
Oczywiście zdobycie mistrzostwa Polski. Trener Legii musi zdawać sobie sprawę z tego, że jeśli na koniec sezonu drużyna zajmie miejsce niższe niż pierwsze, może stracić pracę. A jeśli nie zostanie zwolniony, to tylko dlatego że ma farta. Takie już są wymagania w Legii, nie ma się co oszukiwać.
Czy przewiduje Pan zmiany personalne w sztabie szkoleniowym Legii?
Wiele się pod tym względem nie zmieni. Wróci Kibu Vicuna, który będzie moim asystentem. Zostają Jacek Magiera, Lucjan Brychczy i Krzysztof Dowhań. Trenerem od przygotowania fizycznego będzie najprawdopodobniej Cesar Sanjuan-Szklarz. To młody, ambitny człowiek i wydaje nam się, że jest już gotowy, aby dać mu szansę pracy z pierwszą drużyną. Bardzo dobrze szło mu w Akademii Piłkarskiej i w Młodej Ekstraklasie.
Czytaj także: Piłkarze Mistrza Polski bluzgali na Legię. Wrocławianie poszli śladem Stilica [WIDEO]
Rozmawiał Pan z Maciejem Skorżą na temat drużyny?
Na pewno jeszcze z nim porozmawiam, Maciek nie ma nic przeciwko temu. Pogratulował mi objęcia posady w Legii i życzył powodzenia. Niektórzy zawodnicy byli przez Skorżę traktowani ze specjalnymi względami.
Podobno kiedy Ljuboja dowiedział się, że zwolniono trenera, chciał rozwiązać kontrakt. Jak Pan sobie poradzi z Serbem?
Danijel to gość, który grał w różnych ligach i wie, na czym polega profesjonalizm. To, w jaki sposób był traktowany, nie jest moją sprawą, wtedy trenerem był Maciek. Ja jestem Jan Urban, mam swój styl pracy. Czas pokaże, czy będzie on odpowiadał Ljuboi i innym zawodnikom.
Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?