Jarosław Kaczyński odwiedził Dębicę

 Wolicki jest wprawdzie bezpartyjny, ale jeszcze niedawno należał do PiS i wciąż cieszy się uznaniem tej partii. Kaczyński nie szczędził mu pochwał, punktując inwestycje, które powstały w mieście za sprawą Wolickiego. – Budowa kanalizacji i wodociągów, place zabaw, dwa baseny, świetlice socjoterapeutyczne – wyliczał Jarosław Kaczyński.
Nawiązał też do wydarzeń z marca br., kiedy Paweł Wolicki skłócony z większością ówczesnej Rady Miejskiej, zrezygnował z funkcji burmistrza. - Kiedy chciano mu narzucić zatrzymanie wszystkich inwestycji, podał się do dymisji. To była dymisja honoru. Chciałem mu publicznie pogratulować odważnej decyzji.Takich ludzi potrzebujemy! – przekonywał prezes, a zgromadzeni w Domu Kultury Śnieżka przyjęli te słowa owacjami.
Kolejny temat nieco zaskoczył zebranych. – W 50-tysięcznym mieście, jakim jest Dębica, powinien być teatr. Bo kultura jest siłą, czyni nas bogatszymi pod każdym względem. Daje siłę w różnych dziedzinach, również w gospodarczej – mówił Kaczyński. - Mam nadzieję, że w Dębicy teatr powstanie.
Szef PiS podkreślał, że wszystkie polskie samorządy, również Dębica, powinny stawiać na rozwój przedsiębiorczości, wykorzystywać swoje zasoby, które umożliwią dynamiczny rozwój miejscowości. – Bo każda gmina to Krzemowa Dolina – stwierdził Kaczyński, porównując potencjał polskich gmin do Doliny Krzemowej w północnej części Kalifornii, gdzie znajduje się centrum amerykańskiego przemysłu.