– Kiedyś obawiano się nawet, że po przekroczeniu bariery dźwięku samolot się rozpadnie – mówi prof. Rufin Makarewicz, akustyk z poznańskiego UAM. – Nic wyjątkowego się nie dzieje. Powstaje jednak specyficzny odgłos, czyli uderzenie dźwiękowe – dodaje.
Dźwięk tych wojskowych samolotów towarzyszy nam od 2006 roku, kiedy to amerykańskie maszyny na stałe przyleciały do poznańskich Krzesin. Tutaj zlokalizowano główną polską bazę F-16. Jak brzmi samolot zwany Jastrzębiem? Lepiej zapytać, jakie wzbudza emocje.
– Gdy nad moim domem przelatuje F-16 drżą filiżanki, ale też klatka piersiowa – narzeka Grzegorz Małecki, mieszkający niedaleko pasa startowego myśliwców. Jest jedną z wielu osób, które sądzą się z wojskiem o odszkodowanie za hałas.
Eksperci dodają, że dźwięki te są groźne dla zdrowia. Jednak oprócz krytycznych głosów, pojawiają się też zupełnie inne. Piotrowi Łysakowskiemu, szefowi Stowarzyszenia Miłośników Lotnictwa Wojskowego Krzesiny, dźwięk F-16 kojarzy się z jego pasją. Sam mieszka na ścieżce podejścia do Ławicy. – Po odgłosie silnika potrafię bez kłopotu odróżnić airbusa od boeinga. Lotnictwo to po prostu moje hobby – dodaje Piotr Łysakowski.
Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?