Jedyne Wyjście: nowy klub na warszawskiej Pradze

Jak twierdzą właściciele klubu: "Jedyne Wyjście przy ulicy Inżynierskiej 3 pozostanie daleki od kiczu, retro i popularnego disco, które królują w większości lokali. To miejsce ma być nowatorskie". Wokół niego mają koncentrować się muzycy ambitni, których DJing oraz występy sceniczne to sztuka.

Klub stawia na jakość dźwięku, będą dokładane wszelkie starania, aby spełnić wymagania sprzętowe artystów, a gościom dostarczyć brzmienie najwyższej jakości.

Czytaj także: Głosuj na najlepszego DJa w Warszawie!

MA być światowo. Na scenie Jedynego Wyjścia mają pojawiać się międzynarodowe gwiazdy. Już na otwarciu Stowarzyszenie 16 Wersów zorganizuje tam swój coroczny festiwal beatboxu i drum and bassu: Beatbox Session. Line up jest bardzo mocny: FANU (Finlandia, Lightless Rec), ALIENDEE - beatbox showcase (Włochy) oraz HARLAND, KWAZAR, PAWLAK i ANT jako support. Atrakcją wieczoru ma być beatboxowa bitwa, w której można będzie wygrać aż 4 000 zł.
Wstęp na to wydarzenie jest wolny.

Właściciele klubu zamierzają podjąć długofalową współpracę, która ma zagwarantować wymianę partnerską z ośrodkami muzycznymi z innych krajów. W planach jest też m.in. uruchomienie cyklów elektronicznych wraz z partnerskimi klubami z innych miast, na które będą zapraszani producenci i DJe z czołowych ośrodków klubowych na świecie.

Czytaj także: ElectroBlog: 5 pytań do Green Rose

"Jedyne Wyjście łączy w sobie magię praskiego podwórka, kamienicy w starej klimatycznej cegle, klatki schodowej pamiętającej przedwojenną Warszawę oraz nowoczesność zaczynającą się na trzecim piętrze" - piszą twórcy klubu. Aranżacja wnętrza nawiązuje do futuryzmu i elektroniki. Oszczędność w wystroju, charakterystyczne meble i jeden z najdłuższych barów w Warszawie w przestronnej dużej sali, która bez problemu pomieści ponad 300 tańczących klubowiczów, rozległa sala chilloutowa do siedzenia oraz spora palarnia tworzą niepowtarzalny klimat.

Wstęp do klubu będą miały jedynie osoby powyżej 21 roku życia.