Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jej prace są nawet na amerykańskich stołach

Wojciech Wyszogrodzki
Wojciech Wyszogrodzki
Część prac Izabeli Ligockiej zobaczymy już we wtorek w bibliotece wojewódzkiej
Część prac Izabeli Ligockiej zobaczymy już we wtorek w bibliotece wojewódzkiej archiwum prywatne
Lubiła to od zawsze, a swe prace rozdawała znajomym. Teraz i my zobaczymy je w bibliotece Herberta.

Zazwyczaj spotykamy ją w biurze reklamy naszej gorzowskiej redakcji, gdzie doradza, jak najlepiej zaprezentować się na łamach "Gazety Lubuskiej", "Teraz Gorzów" oraz w innych tytułach i portalach Mediów Regionalnych w całej Polsce. Nawet nie wiemy, jakie tajemnice skrywa jej artystyczna dusza. Tymczasem Izabela Ligocka maluje już od 13 lat. – Zawsze lubiłam malowanie, na szkle, na ceramice, akwarele, pastele, ołówek, węgiel – wylicza. Jej prace w większości są u bliższych lub dalszych znajomych. Najczęściej trafiają do nich jako prezenty z różnych okazji. Są też zamówienia szczególne – z jej zestawu szklanek piją herbatę znajomi w Stanach Zjednoczonych. Izabela Ligocka swoje prace publicznie pokazuje po raz pierwszy. Nie będzie też wernisażu. – To tylko zwykła prezentacja. Po prostu, w godzinach otwarcia biblioteki zapraszam do oglądania gablot na parterze – mówi.* Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna, wtorek, 17 września, wstęp wolny.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto