Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jest zimno, bezdomni okupują klatki schodowe

redakcja
redakcja
Mieszkańcy się skarżą, że kloszardzi załatwiają swoje potrzeby na korytarzach, a do tego zagrażają bezpieczeństwu.

Od kiedy noce zrobiły się chłodne, praktycznie nie ma dnia, żeby któryś z nich nie próbował przenocować na naszej klatce schodowej - skarży się pani Krystyna, która mieszka w bloku przy ul. Wrocławskiej w Opolu. - Rozumiem, że ci ludzie są w potrzebie, ale dlaczego my mamy w ten sposób ryzykować swoje bezpieczeństwo.Bezdomni, którzy chętnie nocują również w blokach na os. Armii Krajowej i w centrum Opola, upodobali sobie zwłaszcza wejścia prowadzące na strychy oraz do piwnic. - Oni przynoszą tam sobie jakieś stare koce i nocują, bo zawsze to cieplej niż pod gołym niebem - opowiada pan Wiesław. - Ostatnio sam przegoniłem jednego, bo zauważyłem, że przysnął pozawijany w te szmaty z papierosem. Przecież wystarczy chwila nieuwagi i cały budynek pójdzie z dymem - denerwuje się.Mieszkańcy skarżą się też na nieporządek, który zostawiają po sobie kloszardzi. - Przychodzą pijani w sztok, potrzeby fizjologiczne załatwiają gdzie popadnie, a my później zostajemy z problemem - mówi pani Krystyna.Straż miejska apeluje, żeby zastanowić się dwa razy, zanim wyrzucimy bezdomnego na chłody. - Takie osoby potrafią być agresywne, dlatego najlepiej wezwać nas lub policję - radzi Krzysztof Maślak. Zwraca on uwagę, że ta sprawa ma także inne oblicze.- W ubiegłym tygodniu około godz. 23 otrzymaliśmy zgłoszenie od mieszkańca jednego z bloków przy ul. 1 Maja, który skarżył się, że bezdomny zanieczyścił klatkę schodową - wspomina Krzysztof Maślak, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Opolu. - Na miejscu okazało się, że mężczyzna jest poważnie chory. Patrol wezwał pogotowie i bezdomny został przewieziony do szpitala. Gdyby mieszkańcy sami pozbyli się kłopotliwego gościa, wystawiając go na zewnątrz, to ta historia mogłaby skończyć się tragicznie - mówi.Strażnicy miejscy, odkąd temperatury spadły, patrolują wieczorami pustostany i inne miejsca, w których chętnie nocują bezdomni. - Zawsze proponujemy, że odwieziemy taką osobę do noclegowni, ale one najczęściej odmawiają. Jedyne, co możemy zrobić, to, gdy przyjdą mrozy, zaproponować im herbatę i koc - mówi wicekomendant Maślak. 

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto