Moim sposobem są zakupy w lumpeksach. Tam wśród dużej ilości rzeczy poszukuję coś, czego nie posiadam na swojej półce. Szperam, przekładam, oglądam i przymierzam. Po około godzinie poszukiwań znajduję na przykład bluzkę i jestem pewna, że w Gorzowie takiej nie ma.
To mój sposób na uspokojenie nerwów i gorsze dni. Wracam do domu uspokojona i zadowolona. Jakie metody macie na pokonanie złych dni?
Zapraszam do dyskusji.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Jak kupić dobry miód? 7 kroków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?