Naukowcy Uniwersytetu Warszawskiego stworzyli model matematyczny, który pokazuje jak rozprzestrzenia się koronawirus w Polsce. Na jego podstawie można przewidywać, kiedy osiągniemy szczyt zachorowań na Covid-19. "Model Epidemiologiczny ICM opisuje rozwój epidemii Covid-19 w Polsce. Umożliwia on przewidywanie potencjalnych ścieżek dalszego rozwoju epidemii, a także badanie różnych scenariuszy i efektów, jakie wprowadzają dynamicznie stosowane restrykcje administracyjne" - podaje Interdyscyplinarne Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego (ICM) UW.
Co ze świętami Bożego Narodzenia?
Rządzący wprowadzając ostatnie restrykcje tłumaczyli, że dzięki nim będziemy mogli liczyć na w miarę spokojne święta. Jeśli zapowiedzi Mateusza Morawieckiego sprawdzą się, pod koniec roku liczba nowych zachorowań powinna się znacznie zmniejszyć. Z modelu naukowców UW rzeczywiście wynika, że w grudniu epidemia będzie nieco zwalniać. Szczyt nowych zachorowań prognozowany jest na 16 listopada. W modelu podano, że będzie to ponad 27 tysięcy przypadków dziennie. Być może szczyt mamy właśnie za sobą, ponieważ w ubiegłą sobotę Ministerstwo Zdrowia podało rekordową liczbę nowych przypadków – 27 875. Od tego czasu liczba ta spada.
Niebieskim kolorem zaznaczono wyliczoną krzywą; czerwone kropki to faktyczne dane z ministerstwa / Źrodło: ICM UW
Z modelu ICM wynika, że po przekroczeniu szczytu zachorowań nastąpi „tąpnięcie”. Na początku grudnia liczba nowych przypadków spadnie do 15 tysięcy dziennie, a w okolicach świąt Bożego Narodzenia do 6-7 tys. przypadków dziennie. Wyliczenia zawarte w modelu kończą się 31 stycznia 2021 roku. Wtedy według naukowców UW w Polsce będziemy notować nieco ponad tysiąc przypadków dziennie. To poziom porównywalny do tego z końca września.
Niepokojące prognozy dla szpitali
O ile spadająca liczba nowych przypadków zachorowań na koronawirusa może napawać optymizmem, o tyle model dotyczący zapełnienia szpitali już nie. Liczba osób hospitalizowanych, według ICM, będzie rosnąć w zastraszającym tempie.
W szczycie przypadającym na ostatni tydzień listopada w szpitalach może być ponad 40 tysięcy osób. To dwa razy więcej niż obecnie. Zapewne patrząc na tego typu wyliczenia rząd rozbudowuje sieć szpitali tymczasowych. Obecny poziom – ok. 20 tysięcy hospitalizowanych – ma powrócić dopiero w okolicach świąt Bożego Narodzenia.
Niebieskim kolorem zaznaczono wyliczoną krzywą; czerwone kropki to faktyczne dane z ministerstwa / Źrodło: ICM UW
Wykresy sporządzone przez naukowców UW, pod kierunkiem dr Franciszka Rakowskiego, bazują na wyliczeniach matematycznych zestawionych z danymi przekazanymi z Ministerstwa Zdrowia. W przypadku liczby osób hospitalizowanych, do końca października krzywa modelu odpowiadała informacjom z ministerstwa. Jednak w ostatnich dniach widać znaczne rozbieżności.
Kolejnym alarmującym wskaźnikiem jest liczba chorych z koronawirusem przebywających na OIOM-ach. Obecnie, według danych ministerstwa, na intensywnej terapii leży 1804 pacjentów (dane za 8 listopada). Model wskazuje, że może być ich ponad trzy razy więcej. Szczyt wypełnienia OIOM-ów przewidziano na początek grudnia – ma znaleźć się tam ponad 6 tysięcy pacjentów.
Fioletowym kolorem zaznaczono wyliczoną krzywą; czerwone kropki to faktyczne dane z ministerstwa / Źrodło: ICM UW
Nad tworzeniem i udoskonalaniem modelu matematycznego pracuje 12-osobowy zespół, w tym sześcioro badaczy: dr Franciszek Rakowski (kierownik zespołu), dr Magdalena Gruziel-Słomka, dr Rafał Bartczuk, dr Jan Kisielewski, dr Jędrzej Nowosielski, dr Jakub Zieliński; oraz trzech deweloperów: dr Łukasz Górski, Karol Niedzielewski i Marcin Semeniuk. Prace nad modelem wspiera także dwóch stażystów: Antoni Moszyński (student MIMUW) i Maciej Radwan (student PW). Sekretarzem zespołu jest Artur Kaczorek.
- Wchodzimy w skład zespołu ds. monitorowania i prognozowania epidemii COVID-19 powołanego przez Ministra Zdrowia – mówi autor modelu oraz kierownik zespołu ICM dr Franciszek Rakowski. - Z dużą satysfakcją współpracujemy również z innymi zespołami modelującymi epidemię COVID-19 w Polsce: grupą MOCOS z Politechniki Wrocławskiej, zespołem prof. Anny Gambin z MIMUW, a także zespołami modelarskimi z Państwowego Zakładu Higieny (prof. Magdalena Rosińska) i Ministerstwa Zdrowia – dodaje.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?