Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kierowca wyrzucił rowerzystów z autobusu. Nie miał prawa i zapłaci karę

redakcja
redakcja
Łukasz Zarzycki (archiwum)
Pani Karolina z Kielc złapała kapcia podczas wycieczki rowerowej i chciała przetransportować swój rower i towarzyszącej jej osoby miejskim autobusem. Kierowca odmówił przewozu, choć pojazd był prawie pusty.

- W piątek byłam na rowerze wraz z kolegą w okolicach Wietrzni, złapałam kapcia przy ulicy Wojska Polskiego. Doszliśmy na przystanek autobusowy „Tarnowska- Wietrznia". Chcieliśmy podjechać dwa przystanki w stronę centrum. O godzinie 17.04 podjechał autobus numer 1, był prawie pusty i zaczęliśmy pakować rowery, a kierowca krzyknął, że o tej porze może zabrać tylko jeden. Powiedziałam, że chcemy jechać tylko dwa przystanki i mamy miesięczne bilety, ale kierowca dalej krzyczał. Wysiedliśmy i poszliśmy na piechotę ciągnąc rowery za sobą. Cała sytuacja została nagrana przez kamery monitoringu które znajdują się w autobusie - napisała do nas pani Karolina. - Czy jest jakiś zapis w regulaminie, że nie można przewozić dwóch rowerów? Czy kierowca miał prawo nas wygonić?Zapis monitoringu potwierdza relacje rowerzystki. – Sprawdziłam zapis kamer i w autobusie nie było pasażerów. Kierowca powinien był zabrać obu rowerzystów. Nie ma żadnych zapisów w uchwale Rady Miasta, że w autobusie może być tylko jeden pasażer z rowerem - wyjaśnia Barbara Damian, zastępca dyrektora w Zarządzie Transportu Miejskiego w Kielcach. – Na Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji została nałożona kara umowa wynosząca 100 złotych, którą prawdopodobnie zapłaci kierowca.Zgodnie z uchwałą Rady Miasta w Kielcach kierowca może zabrać rowerzystę do autobusu, jeśli jest w nim miejsce. Podróżny z rowerem musi opuścić pojazd, gdy wsiądzie osoba niepełnosprawna na wózku albo opiekun z dzieckiem w wózku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto