Kilka łyków Łomżyńskiego Gościńca 2014

Czytając program Gościńca od razu wiedziałam, co chcę skonsumować, a co nie. Pominęłam w 'jadłospisie" kapelę Maki, bo znam ich smak od dawna. Odrzuciłam też występ Natalii Szroeder i Libera, bo to nie moje klimaty smakowe. Przepraszam ich fanów, ale ja już tak mam:)  Ślinka za to mi pociekła ( a innym może nie) na zapowiedziany koncert łomżyńskiego The BL Blues Band. Blues zawsze mi w duszy grał.
I nie zawiodłam się! To była dla mnie prawdziwa uczta! Zanim jeszcze usiadłam do 'konsumpcji" na niby ławce zauważyłam cud! Cud w postaci eleganckich schodów prowadzących do placu, na którym stała scena. Tyle żeśmy naśmiewali się na MM ze starych „zabytkowych", że po prostu własnym oczom nie mogłam uwierzyć! Mało tego! Trawa była wykoszona i usunięte wszystkie chwasty obrastające ruiny (czytaj pozostałości po ławkach)..A potem to tylko luz blues! Chłopcy z zespołu The BL Blues Band dali takiego czadu, że zaczęło mną kołysać i nogi dostały drgawek rytmicznych. Napisałam „chłopcy" i chyba się członkowie zespołu nie obrażą? Nie będę wypominać im wieku, pisać, że są ojcami rodzin, że Mariusz owi Brzostowski emu (wokal, gitara) strzeliła 50-tka, że innym pierwszy siwy włos błyska na skroni. Są tak młodzi w tym co robią, że tylko pozazdrościć. Osobiście poznałam kiedyś Janka Yaniu Górskiego (gitara solowa). Było to nieuniknione poznanie, bo to harcerz od urodzenia. Zaliczyliśmy kiedyś dwa zloty w Wiźnie. The BL Blues Band jest dla mnie objawieniem muzycznym w Łomży. I nie tylko. Wszak zespół zdobył Grand Prix, czyli główną nagrodę Pulavian Blues Festival. Kapela powstała w 2011 roku i obecnie wydała swoją pierwszą płytę "BL blues".

Po koncercie bluesowych zrobiłam antrakt, bo obowiązki wzywały. Musiałam z bólem serca opuścić występy Studia Piosenki PopArt, Magdy Sinoff ze Studia Wokalnego eMDeK oraz pokazy tancerzy z B.K. Step oraz C.T. Group, którzy zaprezentowali wiązankę największych przebojów Michaela Jacksona.
A „Dżem" ? "DŻEM" to już inna bajka. Okazało się, że nawet po 15 latach milczenia jest ponadczasowy,ponadpokoleniowy i swoimi utworami potrafi zauroczyć nawet wielotysięczną różnorodnie wiekową widownię.