We Włocławku trwało szkolenie dla sprzedawców napojów alkoholowych i barmanów. Wszyscy oni zgodnie przyznają, że najgorsi w tej pracy są natarczywi klienci. Szkolili się jak takim umiejętnie powiedzieć „nie".
To od barmanów i sprzedawców zależy w czyje ręce trafi drink czy puszka z piwem. Jeśli klient jest trzeźwy, pełnoletni i „mniej awanturujący się" problemów z decyzją nie ma. Pojawiają się wtedy, gdy po drugiej stronie lady stanie klient pod wpływem, niepełnoletni bądź agresywny. Takiej osobie alkoholu sprzedać nie można. Ale jak jej to wytłumaczyć?
Tego właśnie przez 3 dni uczyli się we Włocławku sprzedawcy i osoby podające napoje alkoholowe. Zajęcia prowadzi m.in. Norbert Struciński z włocławskiej Straży Miejskiej. Uczestnicy zgodnie podkreślają, że najważniejsza jest asertywność, choć czasami o nią trudno.
Przypomnijmy, za sprzedaż alkoholu nieletnim grozi mandat w wysokości 100 zł a nawet cofnięcie koncesji na sprzedaż napojów wyskokowych. Podobnie jest w przypadku sprzedaży papierosów.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?