MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Kłamca na urzędzie

Redakcja
Tomasz Nowe, na ławie oskarżonych, wysłuchuje wyroku Sądu Okręgowego w Koszalinie
Tomasz Nowe, na ławie oskarżonych, wysłuchuje wyroku Sądu Okręgowego w Koszalinie
Sądy dwóch instancji stwierdziły, że Tomasz Nowe, miejski urzędnik, szef sztabu koszalińskiej PO oraz jeden z najbliższych współpracowników prezydenta Piotra Jedlińskiego kłamał i działał w złej wierze. Czy dla kogoś takiego jest miejsce w Urzędzie Miejskim?

Tomasz Nowe to rzutki młody działacz rządzącej w Koszalinie partii. Mimo zaledwie 26 lat ma za sobą doświadczenie w asystowaniu strąconemu w partyjny niebyt, po konflikcie ze Stanisławem Gawłowskim, byłemu europosłowi Sławomirowi Nitrasowi. Od niedawna przewodzi zaś zachodniopomorskim Młodym Demokratom - młodzieżowej przybudówce PO. Zasiada także w Radzie Regionu Zachodniopomorskiego PO.
W grudniu 2013 r. wygrał konkurs na stanowisko inspektora w Biurze Komunikacji Społecznej koszalińskiego magistratu. Konkurs, o którym nieoficjalnie mówi się, że został pod działacza Platformy ustawiony. 16 kandydatów miało zmarnować swój czas i wysiłek: jeden z lokalnych dziennikarzy już dwa tygodnie wcześniej napisał, kto otrzyma upragniony etat. Sekretarz miasta, dawny partyjny kolega Nowego, stwierdził w rozmowie z "Głosem Koszalińskim", że tenże redaktor powinien zacząć grać w totka. Nic nie słychać aby zdolności do jasnowidzenia redaktora objawiły się raz jeszcze...
"Obsługa portali społecznościowych, przygotowywanie materiałów informacyjnych, organizowanie i obsługa spotkań z udziałem Prezydenta Miasta, Zastępców Prezydenta Miasta oraz Sekretarza Miasta" - to zakres obowiązków pana Tomasza jaki widnieje w Biuletynie Informacji Publicznej. Krótko po rozpoczęciu swojej pracy działacz PO zasłynął próbami uzyskania od koszalińskich dziennikarzy tzw "surówek" - pełnych zapisów konferencji prasowych zwoływanych przez koszalińską opozycję względem PO, ze szczególnym uwzględnieniem Lepszego Koszalina. Czy robił to w ramach wykonywania zadań, za które płacą mu podatnicy, czy też na rzecz partyjnego interesu pozostaje tajemnicą.
Na cześć i chwałę Platformy Obywatelskiej i z głębokiej troski o uczciwe zasady gry, do których przywiązania dowodzi przecież cała kariera pana Tomasza, pojawił się kilka tygodni temu, wraz najnowszą gwiazdą koszalińskiej PO, komunistycznym weryfikatorem dziennikarzy, weteranem totalitarnej propagandy Markiem Kęsikiem, pod siedzibą Lepszego Koszalina. Przerażony obecnością kilkudziesięciu osób, które chciały posłuchać mądrości skierowanych do mieszkańców Koszalina, drżącym głosem i z trzęsącymi się rękoma zadawał pytania o czystość działań Lepszego Koszalina i Artura Wezgraja. Niestety, dla pana Nowego, sądy w Koszalinie i Szczecinie nie dały się nabrać; uznały, że kłamał i oczerniał swoich politycznych konkurentów, nakazały mu przeprosiny oraz wpłatę pieniędzy na cele dobroczynne.
"Działają tak, aby ich działania mogły być wzorem praworządności i prowadziły do pogłębienia zaufania mieszkańców do Prezydenta Miasta i Rady Miejskiej w Koszalinie", "pamiętają, że swoim postępowaniem dają świadectwo o Mieście Koszalinie i jego organach oraz współtworzą wizerunek administracji samorządowej" to tylko dwa cytaty z obowiązującego w Urzędzie Miejskim  w Koszalinie Kodeksu Etyki Pracowników Samorządowych. Pojawia się w związku z tym pytania: czy pan Tomasz Nowe przypadkiem tych i innych zapisów kodeksu dramatycznie nie pogwałcił? Czy prezydent Jedliński akceptuje takie zachowania, nawet po godzinach pracy? Czy Kodeks to nie przypadkiem martwe zapisy zaś dla prezydenta Koszalina ważniejszy jest interes partyjny i  ochrona ludzi z koszalińskiej PO i bez znaczenia jest to, jakich niegodziwości się dopuszczą?
Bo gdyby prezydent Piotr Jedliński naprawdę kochał Koszalin, jak to przekonuje na billboardach, to szanowałby również jego mieszkańców. A panu Nowemu po wyroku sądu apelacyjnego wręczył wypowiedzenie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Szokująca oferta pracy. Warunkiem uczestnictwo w saunie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto