Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Klient Nomi nie może doczekać się rozpatrzenia reklamacji

Redakcja
Marcin Dworzyński
12 marca pan Dawid kupił w stargardzkim sklepie Nomi piłę spalinową. Dał za nią ponad 300 zł. Następnego dnia stwierdził, że piła ma feler.

– Nie podaje na łańcuch oleju – mówi niezadowolony z zakupu pan Dawid. – W instrukcji obsługi piły jest napisane, że ma ona regulację. Tymczasem w rzeczywistości ona jej nie ma.
Klient Nomi poszedł 17 marca z reklamacją do sklepu. Sprawa miała być w dwa tygodnie załatwiona. Tak go w stargardzkim sklepie zapewniano. Cierpliwie przez kilka tygodni przyjmował różne tłumaczenia. Po ponad dwóch miesiącach oczekiwania pan Dawid wysłał do szefostwa firmy pismo z żądaniem zwrotu pieniędzy. Odzewu nie było.
– Przesłali faksem moje pismo do producenta tych pił, ciągle mi tłumaczą, że nie mają jakiejś części – żali się mieszkaniec Suchania. – A co mnie to obchodzi? Wydałem pieniądze i chcę, by urządzenie, które kupiłem było sprawne. Mam tego dość. Skoro nie mają części, to powinni mi dać albo inną piłę albo oddać pieniądze. Nie rozumiem, dlaczego robią z tym problemy.
W stargardzkim sklepie Nomi kierownik odesłał nas do centrali w Warszawie.
– To rzeczywiście dziwne, że ta reklamacja jest rozpatrywana tak długo – uważa Mateusz Koczułap zcentrali Nomi w Warszawie. – Do mnie żadne dokumenty związane z tą sprawą nie dotarły.
Wczoraj skontaktowaliśmy się z producentem pił, spółką Hardy ze Złocieńca.
– Nasz klient nie umieścił w zgłoszeniu reklamacyjnym informacji, że na pile jest pęknięta obudowa na rączce – wyjaśnia sprawę Piotr Karczewski z firmy Hardy. – Towar mamy z Chin. Czekaliśmy na realizację zamówienia, dlatego to tak długo trwało. Składaliśmy w markecie prośby o przedłużenie terminu rozpatrzenia reklamacji. Rozumiemy, że klient jest zdenerwowany. Dlatego, jeśli sobie tego życzy, pieniądze za piłę zostaną mu zwrócone. Niech pojawi się w markecie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto