MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Kłótnia o autobusy dojechała do końca

Redakcja
Tomasz Rusek
Już po sporze: gminę dalej będzie obsługiwał MZK. Deszczno ma płacić więcej niż dotąd, ale mieszkańcy będą mieli tańsze bilety.

Mamy dobrą wiadomość dla około 8 tys. mieszkańców Deszczna, ale też dla gorzowian, którzy odwiedzają tam np. rodzinę czy przyjaciół. - Porozumieliśmy się. To, co dobre, zostaje po staremu. A do tego będą niższe ceny - powiedzieli na konferencji prasowej sekretarz Deszczna Paweł Tymszan i wiceprezydent Gorzowa Stefan Sejwa.Zobacz też: Przystanek Woodstock 2014 - program, koncerty, goście Komunikacyjny spór zaczął ktoś inny: wójt Deszczna Jacek Wójcicki chciał dla swoich mieszkańców darmowej komunikacji. Jednak jego oferta została przez miasto i MZK odrzucona. A na dokładkę prezydent Gorzowa Tadeusz Jędrzejczak postanowił ograniczyć innym przewoźnikom dostęp do przystanków. Uderzyłoby to wyłącznie w Deszczno, które chciało sobie poszukać swojego przewoźnika. - Komu utrudnią życie? No tylko nam, pasażerom - obawiali się ludzie spoza Gorzowa.Jednak po tygodniach przepychanek w końcu zakopano wojenny topór. Wczoraj na konferencji prasowej poinformowali o tym Tymszan i Sejwa. Jakie są warunki tego pokoju?Deszczno, które rocznie dopłacało do kursów MZK 660 tys. zł, dopłaci... jeszcze więcej. Ale w zamian mieszkańcy gminy, którzy wyrobią sobie kartę mieszkańca, będa mieć prawo do korzystania z MZK w gminie i w całym mieście po stawkach gorzowskich, czyli ponad dwa razy taniej niż dotychczas (zamiast 6,4 zł za bilet zapłacą 3 zł). Ile dokładnie gminę ma to kosztować? Jeśli zmiany wejdą w życie od 1 września, będzie to 140 tys. zł. Jeśli od października - około 105 tys. zł.Wszyscy z takiego kompromisu są zadowoleni. Także Miejski Zakład Komunikacji. Prezes tej firmy Roman Maksymiak wyjaśnił wczoraj, że rocznie przewozy na terenie gminy (spółka obsługiwała 19 z 21 sołectw) stanowiły aż 5 proc. całej pracy przewoźnika, angażowały codziennie kilka autobusów i wielu kierowców. Nikt w czasie sporu nie powiedział tego wprost, ale krok gminy, z którego właśnie się wycofała , mógł oznaczać dla firmy cięcia, w tym np. zwolnienia kierowców.- Poszliście na rękę gminie Deszczno. Co będzie, gdy podobnych ulg dla swoich mieszkańców zażądają inne samorządy, które obsługuje MZK? - zapytaliśmy wiceprezydenta S. Sejwę. Odpowiedział: - Jesteśmy za! Taki model jest dla nas opłacalny, a dla pasażerów łatwiejszy.Wspólna taryfa dla gmin miałaby zostać wprowadzona z początkiem 2017 r. 

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto