- Posiadane przez nas dane pozwoliły podjąć zarządowi decyzję, aby unieważnić ten przetarg - przyznaje Marta Milewska, rzeczniczka Urzędu Marszałkowskiego, który jest właścicielem Kolei Mazowieckich. Sąd, w odróżnieniu od Krajowej Izby Odwoławczej, przyznał rację skarżącemu wyniki licytacji Stadlerowi.
Konkurent bydgoskiej Pesy udowadniał przed sądem, że spółka nie mogła brać udziału w przetargu, ponieważ nie wykonała w przeszłości żadnych pociągów mogących jeździć z prędkością 160 km/h. Jako swój dorobek przedstawiła bordowe składy PKP IC, które jeżdżą pomiędzy Łodzią a Warszawą. Te jednak, choć warunkowo mogą się poruszać po polskich torach z takimi prędkościami, nie są do nich przygotowane.
Według polskiego prawa, pociąg, aby uzyskać stałe pozwolenie na jazdę z takimi prędkościami, musi mieć dodatkowy fotel w kabinie maszynisty dla pomocnika. Tymczasem pociągi Pesy tego warunku nie spełniają. Nie wiadomo czy i jakiej wielkości odszkodowania będą musiały zapłacić Koleje Mazowieckie.
Zobacz także:
Stadler zaskoczony decyzją Kolei Mazowieckich
Będzie nowy przetarg na pociągi do Modlina
37 nowoczesnych wagonów ma szansę spełnić swoje przeznaczenie
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody