Mężczyzna zginął pod kołami pociągu na stacji Śródmieście
Jedna z pasażerek jadących z Warszawy do Grójca poczuła od kierowcy autobusu alkohol. Natychmiast zawiadomiła policję. Funkcjonariusze zatrzymali pojazd w Kolonii Warszawskiej i przebadali siedzącego za kółkiem mężczyznę. Okazało się, że ma on 1,8 promila alkoholu we krwi.
Jak się okazało kierowca od samego rana woził pasażerów na "podwójnym gazie”. Tłumaczył funkcjonariuszom, że poprzedniego dnia przesadził z alkoholem. Więc na poprawę nastroju wypił jeszcze piwo na postoju w Warszawie.
Teraz odpowie nie tylko za jazdę po alkoholu, ale również za stworzenie zagrożenia dla bezpieczeństwa pasażerów.
Zobacz również:
Karambol na moście Grota-RoweckiegoPraga Północ: napadli na wolontariuszki WOŚP
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?