2 z 7
Poprzednie
Następne
Koncert Zbigniew Wodecki i Mitch & Mitch Orchestra. Już w środę!
To kręciło tylko parę osób
W połowie lat 70. album pod względem brzmienia zdecydowanie różnił się od innych nagrywanych w tamtych czasach. – Czterdzieści lat temu miałem we łbie muzykę Burta Bacharacha czy Earth, Wind & Fire. I to kręciło może jeszcze parę osób z branży. Szerszej publiczności raczej nie interesowało – wspominał na łamach Dwutygodnik.com Zbigniew Wodecki. Niestety to prawda – fonograficzny debiut Wodeckiego przepadł nie zainteresowawszy ani ówczesnych mediów, ani publiczności.