Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koniec Jerozolimy? Poważne kłopoty kolejnego lokalu

Redakcja
Wydaje się, że w ostatnim czasie nad warszawskimi ...
Wydaje się, że w ostatnim czasie nad warszawskimi ... Paweł Wegner/ archiwum MM
Wydaje się, że w ostatnim czasie nad warszawskimi klubokawiarniami zawisła klątwa. Kilka tygodni temu praktycznie zniknęła Chłodna 25, ciągle niepewny jest los Cafe Kulturalnej. Teraz również Jerozolima straciła miejscówkę.

- Oficjalnie oświadczamy, że Jerozolima nie ma więcej nic wspólnego z działalnością przy al. Jerozolimskich 57, z przykrością opuszczamy nasz dom i miejsce pracy. Jednocześnie zwracamy się z prośbą o pomoc w znalezieniu nowego lokum, tak by mimo warszawskich realiów kultura miejska mogła się realizować - takie oświadczenie wydali twórcy Jerozolimy.

- Centrum Kulturalne Jerozolima zostało brutalnie usunięte z kamienicy przy al. Jerozolimskich 57 - czytamy. Jak twierdzą twórcy pisma, przejęte zostały wszystkie dokumenty i własność Jerozolimy, nastąpiła wymiana zamków oraz, na pewien czas, zablokowano fanpage klubu. Wszystko to przy pomocy tajemniczej „zaufanej osoby”. Wiemy już, że facebookowa strona została odblokowana.

Jak twierdzą twórcy Jerozolimy, wypowiedzenie umowy odbyło się bezprawnie. Wspominają również o zadłużeniu, jednak według ich stanowiska istniało w tej kwestii porozumienie między Jerozolimą a właścicielem lokalu. Dług miał zostać spłacony do 13 grudnia 2013 roku

- Wszystko odbyło się bez okresu wypowiedzenia, najemca nie otrzymał żadnych dokumentów przed wymianą zamków. Drzwi wejściowych pilnuje „ochrona“, która grozi wszystkim osobom powiązanym z twórcą projektu – piszą w oświadczeniu.

Jerozolima to nie tylko klub. Mieściły się tam też pracownie artystów, projektantów. Samo miejsce przypominało nieco squat. Z pewnością był to lokal, w którym tętniła kultura niezależna.

Nie jest jednak powiedziane, że wszystko stracone. Część winy może leżeć również po stronie twórców Jerozolimy, w tym Jurka Funkiewicza, który pośredniczył między właścicielami kamienicy, a artystami i twórcami wynajmującymi od niego lokale.

- Bardzo lubię Jurka, ale to miejsce nie do końca było dobrze prowadzone. Jurek zbierał od nas pieniądze na czynsz dla właściciela, a nawet nie wystawiał potwierdzeń wpłaty. Z tego, co wiem, ma długi. Mamy dostęp do naszej pracowni. Nikt nam nic nie ukradł. We wtorek mamy podpisać nowe umowy z nowym najemcą – mówi dla serwisu gazeta.pl jeden z nich. Mówi się, że twórcy Jerozolimy zalegali z płatnościami na wysokość ok. 120 tys. zł.

Artyści posiadający pracownie w budynku podpisują umowy z nowym podmiotem administrującym kamienicą przy Jerozolimskich 57. Jednocześnie twórcy samego lokalu proszą o pomoc w znalezieniu nowego miejsca do tworzenia klubu.

Koniec końców może się okazać, że stara Jerozolima pozostanie, tylko będzie miała nowego administratora, a powstanie również nowe, ciekawe miejsce prowadzone przez twórców klubu.

Polecamy:


Noc Muzeów 2013 Warszawa Program
Burn Selector FestivalURSYNALIA 2013Projekt WarszawiakWarszawa ćwiczy
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto