Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kontrolerzy opowiadają o swojej pracy

Redakcja
nazirek
Siedem kobiet, siedmiu mężczyzn. Wyglądają, jak zwykli pasażerowie. Nie narzekają na warunki pracy, ale agresywnych i wulgarnych pasażerów.

Żadnych zdjęć! Jak ognia unikają aparatu.
Chcą, by ich twarze nie były rozpoznawane. Mimo że podczas sprawdzania biletów ludzie przecież ich widzą. - No tak, ale pamięć jest ulotna - tłumaczą - i co innego, jak się przejdzie w kilka sekund obok pasażera, a co innego, gdy ma on gazetę ze zdjęciami kontrolerów.
Również żadnych nazwisk. Ani nawet imion! - Nie to, że się wstydzimy - zastrzega kontroler w średnim wieku, - ale już tyle razy słyszeliśmy pogróżki od gapowiczów, że każdy z nas powinien już kilka razy nie żyć!
Nie lubią ich gapowicze,
... ale pozostali pasażerowie są zadowoleni, gdy para kontrolerów wchodzi do autobusu czy tramwaju i sprawdza bilety. Przy okazji robi porządek: wyprasza nietrzeźwych, awanturujących się, bezdomnych. Jeśli sami sobie nie radzą, wzywają straż miejską.
Kto jedzie bez biletu, może być zaskoczony, gdy nagle koło niego "wyrasta" kontroler. Bo każdy z nowej ekipy wygląda, jak przeciętny pasażer.
Najgorsza jest młodzież
Siedzimy w tym niewielkim pokoiku w ratuszu. Dla 14 osób jest za ciasno. Dla siedmiu - może być, a tylu zwykle tu przebywa.
- Gdyby warunki były fatalne, już byśmy odeszli - przekonuje jedna z młodszych kontrolerek - uciążliwe są za to grupy rozwydrzonych, młodych ludzi. Jeżdżą na gapę, a złapani, złość wyładowują na nas. Potwornie wulgarni, nie okazują dokumentów, podają fałszywe dane. Sprawdzamy je, wzywając strażników.
W grupie są mocni, ale...
- Każdy łobuz spotkany w pojedynkę to pokorny, malutki "pikuś" - komentuje inny kontroler - niektóre osoby, ukarane za brak biletu, rozpoznają nas na ulicy i meldują: "już mam bilet miesięczny!". I go pokazują. Czyli nasza praca ma sens. I żeby było jasne: gapowicze to ludzie w każdym wieku: od dzieci do dziadków.
Są takie osoby, ukarane za brak biletu, co się odgrażają. Zapowiadają, co zrobią z kontrolerem, gdy go odpilnują.
- Nie chciałabym doczekać chwili, gdy któryś z naszych kontrolerów zostanie pobity czy inaczej krzywdzony - mówi naczelnik wydziału transportu zbiorowego Ratusza Teresa Kleczewska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto