Przejazd z Pasieki do skrzyżowania ul. 1 Maja z Reymonta zajmuje teraz kilkadziesiąt minut. Kierowcy boją się, że w godzinach szczytu będzie jeszcze gorzej.
Korki spowodowała zmiana organizacji ruchu na ulicy Piastowskiej. Bo choć drogowcy skończyli prace między mostem Zamkowym a Katedralnym, to jednocześnie zaczęli przebudowę na odcinku od ul. Barlickiego do mostu Zamkowego.
Obecnie niemal wszyscy wyjeżdżający z wyspy muszą jechać ul. Korfantego.
- A dalej wjeżdżają na przebudowywane skrzyżowanie ul. 1 Maja i Reymonta, które takiego ruchu nie jest wstanie płynnie obsłużyć - tłumaczy Agnieszka Maślak, naczelniczka wydziału infrastruktury technicznej i gospodarki komunalnej w urzędzie miasta. - Do tego nakładają się samochody z ulic Kołłątaja i Krakowskiej, a także autobusy PKS wyjeżdżające lub wjeżdżające na dworzec. Sytuacja jest trudna, ale gorzej niż teraz być już nie może.
Maślak uważa, że pierwszy dzień nowej organizacji ruchu będzie najtrudniejszy i w kolejnych będzie lepiej.
- Musimy się jakoś przez ten miesiąc przemęczyć, bo tyle ma potrwać remont tego odcinka ul. Piastowskiej - mówi portalowi nto Maślak.
Przypomnijmy, że za miesiąc drogowcy planują zamknąć odcinek pomiędzy ul. Barlickiego a mostem na ul. Korfantego.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?