Koronawirus w Warszawie. Darmowe parkowanie w związku z epidemią? Jest apel do prezydenta Trzaskowskiego

Koronawirus w Warszawie. W obliczu epidemii warszawiacy coraz ostrożniej podchodzą do kwestii korzystania z transportu zbiorowego. Według zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) oraz instytucji rządowych powinniśmy unikać m.in. dużych skupisk ludzkich, minister zdrowia zaleca zaś wystrzegać się wszelkich miejsc, w których potencjalnie możemy zarazić się wirusem. Nie ulega wątpliwości, że do takich należą również pojazdy komunikacji miejskiej. Pomimo wprowadzenia przez Zarząd Transportu Miejskiego możliwych procedur, ryzyko wciąż jest wysokie.

Zmotoryzowani warszawiacy chętniej przesiadają się do transportu autonomicznego, prywatnych aut lub chociażby taksówek. W związku z tym stołeczni radni apelują do prezydenta Trzaskowskiego o zawieszenie Strefy Płatnego Parkowania na czas panującej epidemii. Tego rodzaju prośby zgodnie manifestowali członkowie Koalicji Obywatelskiej (Tomasz Żyłka, Anna Auksel-Sekutowicz) oraz Prawa i Sprawiedliwości (Filip Frąckowiak), a także stowarzyszenie Lubię Miasto.

W związku z licznymi pytaniami i sugestiami ze strony mieszkańców Warszawy, zwracamy się do pana Prezydenta z prośba o informację czy w warszawskim Ratuszu był rozważany pomysł czasowego zawieszenia obowiązywania SPPN.

W związku z zagrożeniem koronawirusem można założyć, że przemieszczanie się komunikacją miejską, mimo podjętych przez władze Warszawy działań zmierzających do eliminacji wirusa z tramwajów, metra i autobusów, pozostaje mniej bezpieczne dla warszawianek i warszawiaków, aniżeli komunikacja indywidualna.

Podjęcie decyzji o czasowym zawieszeniu obowiązywania SPPN wydaje się zasadne i może wspierać działania zmierzające do ograniczenia rozprzestrzeniania się koronawirusa - pisze w interpelacji Anna Auksel-Sekutowicz.

ZOBACZ TEŻ: Koronawirus spowoduje wyłączenie bramek w warszawskim metrze?

W świetle obowiązujących przepisów odpowiedź władz miasta powinna pojawić się w terminie dwóch tygodni od złożenia interpelacji. W chwili obecnej sytuacja jest jednak o tyle nadzwyczajna, że sam prezydent Warszawy przebywa... na zwolnieniu lekarskim. Mimo plotek i spekulacji, stołeczny ratusz zdementował informację, jakoby Rafał Trzaskowski był zarażony koronawirusem. Jak dotąd żaden z przedstawicieli samorządu nie odniósł się do pomysłu radnych.