Kościelny ołtarz w Odargowie jest jednym z najcenniejszych zabytków okolicy

Odargowo to niewielka wieś oddalona o niecałe pięć kilometrów od Dobrzan. Liczy nieco ponad 200 mieszkańców. W tej wsi jest kościół, a w nim piękny ołtarz, który uratowali dawni mieszkańcy Odargowa. Od połowy XV wieku kościół był protestancki. Od 1946 roku jest świątynią filialną parafii rzymskokatolickiej w Dobrzanach.
– Wyposażenie kościoła zostało po 1946 roku przeniesione ze zrujnowanego kościoła w Szadzku – czytamy o historii Odargowa na stronie dobrzany.ubf.pl. – Mieszkańcy Odargowa wydobyli z gruzów kościoła ołtarz i wozem konnym przewieźli do swojej wsi. Dzięki ich zapobiegliwości możemy dziś podziwiać najcenniejszy zabytek naszej okolicy.
Ołtarz z płaskorzeźbami został zbudowany w 1598 roku. Największa, główna scena ukazuje ukrzyżowanie Jezusa. W dwóch miejscach na ołtarzu znajduje się herb bardzo bogatej rodziny Wedlów, która była fundatorem ołtarza. Konkretnie ufundował go Joachim von Wedell, który żył w latach 1552-1609. Był on dobrze wykształconym człowiekiem. Studiował na uniwersytetach w Greisswaldzie i Frankfurcie nad Odrą. Joachim von Wedell był książęcym dowódcą. Wart obejrzenia jest sam kościół. To salowa budowla powstała, z kamienia polnego i cegły, w drugiej połowie XV wieku. W 2009 roku zaczął się remont kamienno-ceglanej wieży kościoła. Inwestycja trwa nadal.
– Przebiega etapami, bo ciągle brakuje nam pieniędzy – mówi Urszula Dębińska, sołtys Odargowa. – Pomaga starostwo, gmina, mamy obiecane następne pieniądze.
Na razie zdjęto z wieży kuty krzyż, wykonany w 1867 roku i metalową kulę. Była bardzo zniszczona. Miała dziury po pociskach radzieckich żołnierzy, którzy w Odargowie stacjonowali po zakończeniu II wojny światowej. Na renowację krzyża udało się znaleźć sponsora. Odremontowano też drewniany wieniec, który zostanie zamontowany na murowanej części wieży.