MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Kościerzyna.Decyzja o przeszczepie zapadnie dopiero w grudniu

(EDA)
W grudniu okaże się czy u Patryka konieczny będzie przeszczep szpiku
W grudniu okaże się czy u Patryka konieczny będzie przeszczep szpiku
Wydawało się, że wszystko zmierza w dobrym kierunku i Patryk Kulasiewicz z Kościerzyny już niedługo będzie zdrowy. Tak się jednak nie stało. Zarówno chłopiec jak i jego rodzina znaleźli się w punkcie wyjścia.

Wydawało się, że wszystko zmierza w dobrym kierunku i Patryk Kulasiewicz z Kościerzyny już niedługo będzie zdrowy. Tak się jednak nie stało. Zarówno chłopiec jak i jego rodzina znaleźli się w punkcie wyjścia. Leczenie 11–letniego Patryka nie przyniosło spodziewanych efektów. Przypomnijmy, że w kwietniu tego roku lekarze rozpoznali u chłopca anemię aplastyczną, inaczej zwaną aplazją szpiku. Potocznie można powiedzieć, że szpik chłopca zrobił sobie urlop i nie produkuje krwinek.

O strasznej chorobie rodzice dowiedzieli się właściwie przypadkiem. Chłopiec zachorował na żółtaczkę. Podjęte leczenie nie przynosiło jednak spodziewanych efektów, a poziom płytek krwi Patryka wciąż spadał. Chłopca skierowano do Centrum Zdrowia Dziecka skąd trafił do kliniki hematologii. Po wielu badaniach okazało się, że szpik nie działa tak, jak powinien. Wówczas też wiadomo było jedno – trzeba jak najszybciej podjąć leczenie. Rodzice rozpoczęli także zbiórkę pieniędzy na leczenie chłopca. Przed kilkoma miesiącami pojawiła się nadzieja. U Patryka rozpoczęto leczenie surowicą z królika. Miał on przez kilka miesięcy przebywać w specjalnej izolatce. Spędził tam jednak tylko trzy tygodnie.
– Nasz synek bardzo dobrze przechodził początek kuracji – mówi Beata Kulasiewicz, mama Patryka. – Nastąpiła reakcja na leki, więc sądziliśmy, że leczenie przynosi spodziewane efekty. Po jakimś czasie okazało się jednak, że wcale nie jest tak dobrze i wszystko stanęło w miejscu. Teraz musimy czekać do grudnia. Wówczas lekarze podejmą decyzję, co dalej. Być może konieczny będzie przeszczep szpiku kostnego. Mamy wciąż jednak nadzieję, że organizm Patryka zareaguje jeszcze na leki.
Chłopiec obecnie jest w domu, jednak co drugi dzień musi jeździć na kontrole do szpitala w Gdańsku. Przyjmuje też drogie leki, a pani Beata musiała zrezygnować z pracy, aby zająć się synem. Osoby, które chciałyby pomóc Patrykowi, mogą przekazywać pieniądze na konto:
Klinika Pediatrii, Hematologii, Onkologii i Endokrynologii AMG, Bank Millennium 76 1160 2202 0000 0000 3141 1528
Dla Patryka Kulasiewicza

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dzień Matki. Jak kobiety radzą sobie na rynku pracy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kościerzyna.Decyzja o przeszczepie zapadnie dopiero w grudniu - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto