Z prostego powodu: po brązowym medalu rok temu podpisaliśmy kontrakt na dwa kolejne sezony, który wciąż mnie obowiązuje. Poza tym świetnie czuję się w Toruniu. Dzieci chodzą do szkoły, dobrze czują się w Polsce, a rodzina jest dla mnie bardzo ważna. Nie chciałbym skakać z kraju do kraju i cały czas żyć na walizkach - podkreśla Omanić.
W Toruniu jak w domu
Szkoleniowiec odpoczywał na Bałkanach, ale z dystansu brał aktywny udział w budowaniu nowej drużyny w Toruniu. - Zawsze tak jest: po dwóch tygodniach wolnego już ciągnie do koszykówki i podobnie po dwóch tygodniach sezonu człowiek zaczyna myśleć o odpoczynku - śmieje się Omanić.
Tym razem pracy było sporo, bo z ubiegłorocznego składu zostaną cztery, może pięć koszykarek. Na pierwszy ogień poszły rozgrywające, które wymieniono w komplecie. Od nowego sezonu za kreowanie gry "Katarzynek" będą odpowiadać Leah Metcalf i Weronika Idczak. - Rozważałem jedynie pozostawienie Veroniki Bortelovej. Wiem, że kibice spodziewali się po niej więcej, ale to w końcu kapitan reprezentacji Czech. Agata Gajda to także dobra zawodniczka, ale już nie jest najmłodsza i chciałem spróbować innych rozwiązań. W końcu udało nam się ściągnąć Idczak, którą interesowałem się od dwóch lat - przyznaje Omanić.
Więcej o wyjeździe koszykarek przeczytacie w materiale Joachima Przybyła Energa Toruń wyjechała do Zakopanego
Studio Euro odc.4 - PO AUSTRII
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?