Rybniczanki zaliczyły już pięć porażek z rzędu w ekstraklasie, ale ostatnio przegrały po zaciętej walce w Toruniu z Energą.
- Mogliśmy wreszcie normalnie potrenować i już były widoczne efekty. Dobrze, że skończyło się granie systemem sobota-środa - podkreśla trener Mirosław Orczyk.
Utex trenuje i rozgrywa swoje mecze w Pawłowicach. Zajęcia odbywają są jednak tylko raz dziennie, stąd braki, szczególnie w ilości treningowych rzutów. W zastępczej hali udało się na początek sezonu pokonać zespół INEA AZS Poznań, ale potem nastąpiła fatalna seria.
- Dziewczyny przegrały z Wisłą i Lotosem, za co nie można mieć pretensji. Jednak tak samo podeszły do meczu z ŁKS-em - ocenia Wistuba. - Przyznam, że poszłam do szatni i pogadałyśmy po babsku. Wtedy usłyszały, że na razie będą dostawać tylko pół pensji. Nie może być tak, że będziemy normalnie płacić, a... spadniemy z ligi! Nie ma też mowy o jakichś wzmocnieniach, bo nie zamierzamy nikomu ułatwiać roboty. W tym składzie jaki mamy, należy wygrywać z ŁKS-em, jak również w zbliżającym się spotkaniu z MUKS-em Poznań. Oczywiście, mamy szacunek do tych rywali, w sporcie jest wszystko możliwe, sama grałam w kosza przez 20 lat, coś o tym wiem. Jednak w piątek liczymy na zwycięstwo.
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?