Oglądaj zdjęcia »
Rosyjska ekspedycja „wojenna” to nietypowa inscenizacja historyczna. Plan jest ambitny. Konno i w strojach kozackich kawalerzystów Rosjanie chcą uczcić 200. rocznicę bitwy rosyjsko-francuskiej pod Borodino. Dla większości uczestników wyprawy to okazja, aby po raz pierwszy wyjechać poza granicę swojego kraju.
Wyruszyli z Moskwy. Konno pokonali część Rosji, Białoruś, a teraz są w Polsce. Przez chwilę gościli w Łomiankach w Klubie Wilczyniec. Właśnie tam zrobiliśmy im zdjęcia, jak szykowali się do dalszej drogi.
- W marszu bierze udział blisko 50 osobowa ekipa. Do dyspozycji mają 22 konie - opowiada Wojciech Zwoniarski, właściciel Wilczyńca. Rosjanie mają nawet swojego popa, który odprawia dla nich nabożeństwa. Towarzyszy im także karetka i wozy techniczne.
Mimo, że w większości trasa z Moskwy do Paryża pokonywana jest konno, to w przypadku dużych miast ekipa, razem ze zwierzętami, przemieszcza się ciężarówkami. Wyprawa, która ma uczcić także śmierć Rosjan i Francuzów poległych w wojnie 1812 - 1814 r. kosztuje 80 mln rubli, czyli około 8 mln zł.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?