Kradzieże samochodów. Złodzieje kochają Warszawę. Na Mazowszu aut ginie najwięcej [OFICJALNE DANE]
Harmonogram kradzieży
Według policyjnych statystyk, co miesiąc kradzionych jest średnio 900 samochodów. Najwięcej takich przypadków odnotowano w ub.r. w marcu – 978, a najmniej w grudniu – 737. Biorąc jednak pod uwagę wyniki z poszczególnych miesięcy nietrudno zauważyć, że złodzieje zachowują pewną stałą średnią. Wygląda to jak harmonogram dobrze zorganizowanego przedsiębiorstwa, które wykonuje określony, założony plan roczny. Jak informują mundurowi, złodzieje są grupą bardzo hermetyczną. – Nie zdarza się, że ktoś podnosi rękę na ulicy i już „biega” ze złodziejami samochodów. To ludzie, którzy stosują wysoce profesjonalne metody kontroli. W tym środowisku panuje niepisany kodeks. Każdy, kto współpracował z policją, jest dla kolegów po fachu skreślony i nigdy nie wróci już do „zawodu”. Wytrawni specjaliści tworzą siatki powiązań. Współpracują z paserami, niekiedy wykonują zlecenia. Rynek kradzionych pojazdów i części rządzi się swoimi prawami. Jest popyt, jest podaż – komentuje były szef komórki operacyjnej w wydziale do walki z przestępczością samochodową.