Kręcimy film o studiach

Efekty sobotniej pracy będzie można zobaczyć na płycie i w specjalnej, edukacyjnej wkładce, która ukaże się 30 kwietnia jako dodatek do ,,Gazety Lubuskiej”. Od rana pytamy studentów UZ, dlaczego podjęli decyzję o dalszym kształceniu. Powody są różne. Np. Sławomir Hański, skończył budownictwo, obecnie pracuje w Irlandii, ale ma zamiar wrócić do kraju. Podyplomowe studia ,,Budownictwo energooszczędne i pasywne orz ocena energetyczna budynków” mają mu pomóc w znalezieniu atrakcyjnej pracy. Lidia Rusińska studia pedagogiczne ukończyła 20 lat temu. Zapisała się na podyplomowe, bo... to był kaprys. Jak mówi - robię to dla siebie. A zjazdy i zajęcia bardzo mnie odmładzają. Poza tym ,,zarządzanie ochroną informacji niejawnych” na pewno przyda się w życiu. Jak nie zawodowym, to prywatnym. Byliśmy na wykładach, w laboratoriach. Przyjrzeliśmy się sobotnim zajęciom. Rozmawialiśmy z naukowcami i dydaktykami. By podpowiedzieć niezdecydowanym, czego i jak warto się uczyć. Bo warto... Rzecznik prasowy UZ Ewa Sapeńko podkreśla, że w USA każdy zmienia zawód cztery-pięć razy w życiu. Podobnie dzieje się u nas, stąd szeroka oferta studiów niestacjonarnych, podyplomowych i doktoranckich. - Teraz jedziemy do Bydgoszczy zmontować materiał. Czytelnicy będą mogli się z nim zapoznać 30 kwietnia, kupując ,,Gazetę Lubuską” - dodaje Rafał Pyszka z firmy Rosmedia