Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Książę" boi się o swoją Klaudię

Jarosław Jakubowski
Trafiona kulą pistoletu 21-latka to przyjaciółka Waldemara W. ps. Książę. Prokuratura bada ten wątek w swoim śledztwie. W nocy z soboty na niedzielę przy ul.

Trafiona kulą pistoletu 21-latka to przyjaciółka Waldemara W. ps. Książę. Prokuratura bada ten wątek w swoim śledztwie.

W nocy z soboty na niedzielę przy ul. Połczyńskiej w Bydgoszczy przypadkowy przechodzień znalazł leżącą w kałuży krwi młodą kobietę. Wcześniej świadkowie słyszeli głośną wymianę zdań kobiety i mężczyzny. Policjanci w pobliżu miejsca zdarzenia znaleźli pistolet typu "Walter", z którego najprawdopodobniej oddano strzał. Nie wiadomo, czy kobieta, będąca pod wpływem alkoholu, zraniła się sama, czy ktoś do niej strzelał.

- Wiemy, do kogo należy broń, ale nie ujawniamy tej informacji. Pistolet jest poddawany oględzinom kryminalistycznym - mówi prokurator Adam Lis z Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ. Wyniki badań mają być znane w przyszłym tygodniu.

21-letnia kobieta z ranami postrzałowymi nóg trafiła do szpitala uniwersyteckiego. Nieoficjalnie wiadomo, że towarzyszy jej niemal nieustannie Waldemar W. ps. Książę, człowiek który jeszcze kilka lat temu trząsł bydgoskim półświatkiem. Dzisiaj, po siedmioletniej odsiadce, zapewnia, że jest spokojnym obywatelem. Choć w ubiegłym roku trafił na miesiąc do aresztu pod zarzutem próby wymuszenia rozbójniczego.

Waldemar W. podobno boi się o życie swojej przyjaciółki Klaudii. Oddział, na którym przebywa kobieta, jest pilnie strzeżony przez personel szpitalny.

Czy tajemnicze postrzelenie kobiety mogło mieć związek z Księciem?

- Od początku wiedzieliśmy, że tą panią i Waldemara W. coś łączy, ale oni sami niechętnie zeznają - dodaje komisarz Sławomir Szymański z Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy.

Waldemar W. już parokrotnie uchodził cało z zamachów. Najgłośniejszy miał miejsce w 1998 roku na ul. Dworcowej w Bydgoszczy. Bomba podłożona w samochodzie Księcia urwała mu nogi i dzisiaj mężczyzna porusza się dzięki protezom. Samochód Waldemara W. ponadto ostrzelano w pobliżu bloku na Bartodziejach, gdzie mieszkał, a w październiku 1999 roku płatny zabójca zastrzelił z pistoletu automatycznego ochroniarza Księcia - on sam i jego żona ocaleli. - Policja może przyznać ochronę panu W. i jego znajomej. Jednak taki wniosek jak dotąd nie wpłynął - mówi prokurator Lis.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: "Książę" boi się o swoją Klaudię - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto