Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kto zagra na WTA Warsaw Open?

Redakcja
16 maja na kortach Legii rozpocznie się międzynarodowy turniej tenisowy kobiet z pulą nagród 600 tys. dolarów. Czy w Warszawie pojawi się pierwsza dziesiątka światowego rankingu?

Organizatorzy turnieju ujawnili wstępną listę gwiazd. Kogo na pewno zobaczymy na kortach przy ul. Myśliwieckiej? Przede wszystkim Polki i zagraniczne tenisistki pochodzące z Polski.

Siostry Radwańskie zawsze chętnie występują przed własną publicznością. To właśnie na kortach Warszawianki w maju 2006 r. Agnieszka Radwańska zadebiutowała w cyklu rozgrywek WTA Tour i sensacyjnie dotarła aż do ćwierćfinału J&S Cup, pokonując m.in. ówczesną 12. rakietę świata, Anastazję Myskinę. Obecnie Agnieszka zajmuje 12. lokatę.

Oprócz „Isi” w turnieju głównym zagra też jej siostra, Urszula oraz Marta Domachowska, która otrzyma od organizatorów „dziką kartę”. Wystąpią również trzy zagraniczne zawodniczki polskiego pochodzenia – Dunka Caroline Wozniacki (11. pozycja w rankingu WTA), Kanadyjka Aleksandra Wozniak (26.) i Niemka Sabine Lisicki (43. miejsce). Wszystkie są młode, utalentowane, atrakcyjne i szybko wspinają się po szczeblach światowej listy rankingowej.

Na kortach Legii pojawią się także: Nicole Vaidisova (59., a przed dwoma laty 7. w rankingu WTA) i Jelena Dokic (71.), która w tym roku stara się powrocić do gry na najwyższym poziomie (w 2002 r. była 4. tenisistką świata, ale potem, bita i maltretowana psychicznie przez ojca-trenera spadła o kilkaset lokat). Także 16. w rankingu Chinka Jie Zheng zamierza odwiedzić Polskę.

Czy kibice mogą liczyć na największe gwiazdy, takie jak Ana Ivanovic czy Jelena Dementiewa? Teoretycznie tak. Ale jak będzie w rzeczywistości, dowiemy się dopiero na kilka dni przed rozpoczęciem Warsaw Open.

W dwóch pierwszych tygodniach maja odbędą się dwa prestiżowe turnieje: w Rzymie (z pulą nagród 2 mln dolarów) i Madrycie (4,5 mln dolarów). Są to imprezy obowiązkowe dla tenisistek z pierwszej dziesiątki rankingu. Tuż po tych turniejach rozpocznie się Warsaw Open, z kilkukrotnie mniejszą pulą nagród. Wprawdzie nie będzie żadnego limitu najlepszych zawodniczek, które mogą wziąć w nim udział, z powodu wysokiej rangi Premier Pre Grand Slam, czyli „przed turniejem wielkoszlemowym” (w większości turniejów obowiązuje limit, np. max. 2 tenisistki z pierwszej „dziesiątki” ), ale…

Po dwóch tygodniach gry w Rzymie i Madrycie prawdopodobnie czołówka rankingu zechce odpocząć przed kolejnymi dwoma tygodniami gry w Paryżu. Zatem na kortach Legii pojawią się ewentualnie te tenisistki, które niespodziewanie szybko odpadną z turnieju w Madrycie i będą chciały jeszcze pograć, żeby lepiej przygotować się do French Open. Dla takich zawodniczek organizatorzy turnieju przygotowali dwie „dzikie karty”, które mogą zostać przyznane na kilka dni przed rozpoczęciem Warsaw Open.

Organizatorzy, chcąc przyciągnąć jak największą liczbę miłośników tenisa, ustalili niewysokie ceny biletów, podobne do tych na J&S Cup 2007 (od 20 do 85 zł). Dla porównania: rok temu, podczas pokazowych rozgrywek Suzuki Warsaw Masters, bilet normalny na każdy dzień (2 mecze na korcie centralnym) kosztował 100 zł, co skutecznie odstraszyło potencjalnych kibiców.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto