Jan Listowski, emeryt - W lotto gram często. Zwykle w multi, ale przy okazji kumulacji także w „dużego". Jak dotychczas moja najwyższa wygrana wyniosła 380 złotych. Zwykle wypełniam tylko jeden zakład. Bardzo przydałaby mi się choć część tej nagrody.
Małgorzata Chodyna,ławnik sądowy - W lotka gram od kiedy pamiętam. Jeszcze nic nie wygrałam, ale nie tracę nadziei. Teraz także zagram, przecież nigdy nic nie wiadomo. Gdybym wygrała 50 mln kupiłabym dom, a resztę rozdała biednym. Do szczęścia niewiele mi trzeba.
Leszek Wołoszyn,właściciel firmy - Nie gram w lotto i teraz też nie zagram. Wiem, że szanse na wygraną są niewielkie, więc szkoda mi pieniędzy. Jednak gdybym zdecydował się zagrać i wygrał te pieniądze kupiłbym dom. Resztę też zainwestowałbym w nieruchomości.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?