Kujawianka gromi Flisaka i zostaje pierwszym liderem IV ligi kujawsko-pomorskiej

10.08.2013, godz. 17 – Izbica KujawskaKujawianka Izbica Kujawska – Flisak Złotoria 7:1 (5:0)Bramki: Maciej Lewandowski (9, 41, 44), Łukasz Laskowski (13, 49 – wolne), Łukasz Galanciak (21), Bartłomiej Budziszewski (90) – Tomasz Warczachowski (63)Kujawianka: Maciej Bednarski - Marcin Karasiński (84. Dariusz Jagodziński), Szymon Pińkowski, Miłosz Gańczak - Bartłomiej Budziszewski, Michał Malczak (82. Mateusz Jędrzejewski), Łukasz Laskowski, Łukasz Galanciak, Przemysław Goc (78. Mariusz Gawroński) - Maciej Lewandowski, Paweł Komorowski.Flisak: Leszek Zalewski – Tomasz Warczachowski, Mateusz Kaplarny, Łukasz Wierzchowski, Mojżesz Sadowski (46. Sałek), Jarosław Maćkiewicz, Piotr Nowicki (65. Radosław Romanowski), Marek Pietrzykowski (46. Wiśniewski), Michał Suchocki (35. Łukasz Kulczewski) - Łukasz Drwięga, Kowalikowski.Żółte kartki: Miłosz Gańczak (Kujawianka), Mateusz Kaprlany (Flisak).Czerwona kartka: Mateusz Kapralny (49 minuta, za drugą żółtą).WYNIKI 1. KOLEJKI IV LIGI KUJAWSKO-POMORSKIEJPierwszą groźną sytuację w tym meczu stworzyli sobie gospodarze, gdzie po składnej akcji w 3 minucie Michał Malczak uderzył obok słupka. Sześć minut później padła pierwsza bramka tego spotkania. Maciej Lewandowski wykorzystał błąd obrony gości i precyzyjnym strzałem umieścił piłkę w siatce. W 13 minucie pozyskany przed tym sezonem z Górnika Łęczyca Łukasz Laskowski strzałem z rzutu wolnego podwyższył na 2:0. Kilka minut później dali o sobie goście, ale groźny strzał wybronił Maciej Bednarski. W 21 minucie kibice zgromadzeni na stadionie w Izbicy Kujawskiej zobaczyli trzecią bramkę. Łukasz Galanciak popisał się indywidualną akcją i strzałem przed pola karnego nie dał szans Leszkowi Zaleskiemu. Tuż przed końcem pierwszej połowy podopieczni Arkadiusza Dubczaka zdobyli jeszcze dwa gole. Oba trafienia zaliczył Maciej Lewandowski, który tym samym ustrzelił hat-tricka.Cztery minuty po wznowieniu gry Łukasz Laskowski ponownie z rzutu wolnego nie dał szans Zaleskiemu i Kujawianka prowadziła już 6:0. W tym fragmencie gry piłkarze Flisaka grali już w dziesięciu, bowiem drugą żółtą a w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczył Mateusz Kapralny. Mimo gry w osłabieniu goście zdobyli honorową bramkę autorstwa Tomasza Warczachowskiego. W kolejnych minutach piłkarze Kujawianki kontrolowali przebieg spotkania i w końcówce zadali ostatni cios. Bartłomiej Budziszewski wykorzystał podanie Mateusza Jędrzejewskiego, ustalając tym samym wynik na 7:1 dla izbickiego zespołu.