Kujawianka pokonała Gopło. Hat-trick Lewandowskiego

08.06.2013, godz. 17 – Izbica Kujawska Kujawianka Izbica Kujawska – Gopło Kruszwica 4:3 (2:1) Bramki: Maciej Lewandowski (45, 60, 90), Marek Zentkiewicz (22) – Arkadiusz Bentkowski (21,wolny), Patryk Jurkiewicz (65), Filip Kozłowski (83).
Kujawianka: Mateusz Mielczarek – Mateusz Jędrzejewski (59. Miłosz Gańczak), Adrian Grudziński, Bartłomiej Mielczarek (65. Marcin Iżmanowski) – Tomasz Mularski, Tomasz Szablewski (63. Łukasz Galanciak), Przemysław Goc, Bartłomiej Budziszewski, Damian Kotkowski (46. Paweł Manelski) – Maciej Lewandowski, Marek Zentkiewicz.
Gopło: Tomasz Młynarek – Arkadiusz Kaniewski, Krzysztof Kozłowski, Krzysztof Krajniak, Patryk Jurkiewicz – Michał Kruszczyński, Miłosz Losik (84. Mikołaj Kruszka), Wojciech Springer, Dawid Żurawski – Arkadiusz Bentkowski, Filip Kozłowski.
Żółte kartki: Bartłomiej Mielczarek, Maciej Lewandowski, Marcin Iżmanowski (Kujawianka) – Arkadiusz Bentkowski, Arkadiusz Kaniewski, Wojciech Springer (Gopło).
Sędziował: Łukasz Zasada (Włocławek).
Bohaterem meczu został bez wątpienia zdobywca trzech bramek Maciej Lewandowski, który za nadmiar żółtych kartek nie wystąpi jednak w konfrontacji z Polonią Bydgoszcz.
Sobotnie spotkanie można było nazwać meczem o sześć punktów, bowiem spotkały się drużyny z identycznym dorobkiem punktowym i tylko wygrana jednej z drużyn pozwoliłaby odskoczyć rywalowi na trzy punkty.
Początek meczu należał do gospodarzy. Już w 4 minucie za sprawą Macieja Lewandowskiego zdobyli bramkę, ale sędziowie jej nie uznali, dopatrując się pozycji spalonej. Siedem minut później ponownie zaatakowali podopieczni Arkadiusza Dubczaka. Lewandowski z lewej strony boiska zagrał do Bartłomieja Budziszewskiego, ale ten nie trafił w światło bramki. W 21 minucie padał pierwsza bramka tego spotkania. Bartłomiej Mielczarek zza polem karnym przekroczył przepisy i sędzia odgwizdał rzut wolny bezpośredni. Rzut wolny na gola precyzyjnym strzałem zamienił Arkadiusz Bentkowksi. Riposta Kujawianki była natychmiastowa. Marek Zentkiewicz wykorzystał podanie Bartłomieja Budziszewskiego i zmusił do kapitulacji bramkarza Gopła. W 24 minucie umiejętności Mateusza Mielczarka próbował sprawdzić Filip Kozłowski, ale golkiper Kujawianki był na posterunku.

W kolejnych fragmentach gry sytuacje bramkowe stworzył sobie beniaminek z Izbicy Kujawskiej. Najpierw Bartłomiej Budziszewski po indywidualnej akcji trafił w poprzeczkę, a następnie futbolówka po uderzeniu Szablewskiego powędrowała tuż nad bramką. W 43 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Lewandowskiego, Damian Kotkowski strzałem głową trafił w słupek. Co nie udało się dwie minuty wcześniej, powiodło się tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę. Marek Zentkiewicz prostopadłym podaniem uruchomił Lewandowskiego, który z kilku metrów płaskim strzałem umieścił piłkę w siatce.
W drugiej odsłonie spotkania szkoleniowiec Kujawianki desygnował do gry Pawła Manelskiego, który zastąpił Damiana Kotkowskiego. Pierwszą groźniejszą sytuację stworzyli sobie przyjezdni z Kruszwicy, ale strzał głową Michała Kruszczyńskiego w 56 minucie poszybował nad bramką Kujawianki. Cztery minuty później dobrze dysponowany w tym meczu Maciej Lewandowski zdobył swoją drugą bramkę. Tym razem wykorzystał idealne podanie Bartłomieja Mielczarka i precyzyjnym strzałem nie dał szans bramkarzowi gości. W 65 minucie kruszwiczanie zdobyli kontaktową bramkę. Strzał Filipa Kozłowskiego po składnej akcji wybronił jeszcze Mateusz Mielczarek, ale przy dobitce Patryka Jurkiewicza był już bezradny. Strzelona bramka mocno zmobilizowała gości, którzy za wszelką cenę dążyli do zdobycia wyrównującego gola. W 75 minucie mogło być już 4:2 dla gospodarzy, ale strzał Macieja Lewandowskiego z rzutu wolnego trafił w poprzeczkę. Siedem minut później to goście doprowadzili do remisu.

Filip Kozłowski urwał się obrońcom Kujawianki i strzałem w długi róg pokonał Mateusza Mielczarka. Ostatnie słowo w tym meczu należało jednak do gospodarzy, gdzie po klasycznej kontrze Maciej Lewandowski ustalił rezultat na 4:3 dla Kujawianki.