Była także delegacja miejscowego LO oraz Uniwersytetu Trzeciego Wieku.W bibliotece uruchomiono okolicznościowa wystawę.
Antoni Iglewski urodził się w Radziejowie Kujawskim 1 stycznia 1899 roku w rodzinnym domu przy ulicy Zdrojek 4 (obecnie ulica Podgórna 4). W ciągu całego swojego życia mieszkał w różnych miejscach w Polsce i zagranicą, ale zawsze z wielkim sentymentem spoglądał na rodzime Kujawy. Zmarł 27 stycznia 1979 r. we Wrocławiu, lecz kazał, by jego ciało powróciło do Radziejowa, gdzie został pochowany w grobowcu rodzinnym na Cmentarzu Parafialnym u boku swej żony, Marii z Ulatowskich. Jego najwierniejsi żołnierze /ze szczególnym podkreśleniem „Derenia” i „Trzaski”/ w zimę stulecia 1978/79 przewieźli trumnę z jego zwłokami, spełniając tym samym ostatnią wolę swojego dowódcy. Był bezdzietny. Związany z wojskiem i konspiracją często pracował pod pseudonimami: Suseł, Igła, Nieczuja,Antoni, Mazecki, Vanadi, Ponar. Używał też konspiracyjnych nazwisk: Władysław Drożdżewski, Jan Barański, Nikodem Galewski, Józef Sikorski. Pisałem o nim wielokrotnie na tym portalu.
Warto, ba trzeba sięgnąć do opracowania - Redecz Krukowy i Okolice... Kraina Prastara - "Ponar" wspomnienia z lat 1939-1945, Tom XIV. Są to spisane własnoręcznie wspomnienia bohatera czasów wojny, jednego z 314 cichociemnych, dowódcy Samodzielnego Partyzanckiego Batalionu Szturmowego "Suszarnia", Kujawiaka rodem z Radziejowa, Antoniego Iglewskiego. To dzięki uprzejmości rodziny autora, a w szczególności Pana Szymona Szynkowskiego i jego małżonki Mirosławy, mamy okazję i możliwość prześledzić, dotąd nigdzie niepublikowane, wojenne losy ppłk A. Iglewskiego. Oprawa miękka, format A4, stron 294.
Album fotek tutaj:
https://www.facebook.com/karol.szmagalski.5/media_set?set=a.10201366807873063.1073741903.1259848402&type=3
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?