- Poranek w lany poniedziałek jest bardzo spokojny, żadnych naruszeń przepisów ani skarg od zbyt obficie oblanych wodą mieszkańców - mówi portalowi MMWarszawa.pl Monika Niżniak, rzeczniczka stołecznej straży miejskiej. Także warszawska policja nie może się pochwalić statystykami. - Małe grupki dzieci, nic groźnego, tak jest od lat - mówią nam policjanci.
Monika Niżniak nie przypomina sobie żadnej spektakularnej akcji wodnej od trzech lat, kiedy pracuje w straży miejskiej. - Z roku na rok jest coraz spokojniej, może pogoda często zniechęca, bo przecież nie jest jeszcze ciepło - komentuje.
Jednak jeśli przyszłoby komuś do głowy zlać wodą głowę osobie, która sobie tego nie życzy, musi liczyć się z mandatem w wysokości kilkuset złotych.
Muzyczne życzenia ze Szkoły Głównej Służby Pożarniczej [wideo] »
Próżno szukać na ulicach Warszawy tradycyjnego polewania wodą, ale jest miejsce, gdzie z roku na rok śmigus dyngus nie traci na znaczeniu. Zobaczcie różnicę:
Lany poniedziałek w Rembertowie:
Lany poniedziałek w kampusie Szkoły Głównej Służby Pożarniczej na Bielanach:
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?