Legia za swój stadion, na którego budowę miasto przeznaczyło z publicznego budżetu blisko pół miliarda złotych, płaci rocznie 1,4 mln zł podatku. Burmistrz Śródmieścia stwierdził, że kwota jest źle naliczana i nałożył na Legię podatek w wysokości 4,5 mln zł. Zaległy podatek został naliczony wstecz, a śródmiejski ratusz ściągnął z konta bankowego klubu blisko 5 mln zł.
Legia odwołała się w tej sprawie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego i sprawę wygrała. Różnice w kwocie podatku biorą się z innej interpretacji przepisów. Wszystko zależy od tego, czy stadion jest uznawany za budynek czy budowlę. Za działkę z budynkiem płaci się podatek liczony od powierzchni (maksymalnie 22 zł za mkw), z kolei za budowlę 2 proc. wartości.
Od kiedy nowy stadion Legii został oddany do użytku klub płacił niższą stawkę podatkową. Burmistrz Śródmieścia chciał to zmienić, ale SKO rozstrzygnęło sprawę na jego niekorzyść. To takiej interpretacji przepisów podatkowych przychyla się także prezydent Warszawa Hanna Gronkiewicz-Waltz. Z najnowszego raportu Ernst & Young dotyczącego wsparcia klubów ekstraklasy przez samorządy wynika, że Legia pomimo bardzo przychylnego podejścia miasta, i tak płaci najwyższy czynsz i podatek od nieruchomości w kraju.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?