Kartka świąteczna zaadresowana do sąsiada, list który dotarł do nas po kilku miesiącach, zniszczona paczka - pocztowe pomyłki zdarzają się od czasu do czasu...- Ale firmie „InPost" zdecydowanie za często - mówią mieszkańcy, którzy żalą się naszym dziennikarzom.- Ostatnio do mojej skrzynki trzy razy trafiła ważna korespondencja z banku. Każdy z tych listów, zawierający dane osobowe i prawdopodobnie wyciągi z kont, powinien zostać zaniesiony do trzech różnych i oddalonych od siebie budynków na al. 23 Stycznia. Adresy na kopertach były dokładne i czytelne. A wszystkie listy dotarły do mnie - irytuje się Arkadiusz Grabowski z centrum Grudziądza. - Dzwoniłem do firmy, która je rozniosła. Odpowiedź zwaliła mnie z nóg. Pracowniczka stwierdziła, że skoro zaszła pomyłka, to... powinienem sam dostarczyć listy do prawdziwych adresatów.Ostatecznie zwrócił przesyłki do banku PKO BP, który był nadawcą tej korespondencji.Kazimierz Konieczny, mieszkaniec ul. Kwiatowej, również w swojej skrzynce znajduje cudze przesyłki. Ostatnio oddał je do grudziądzkiego biura InPost. - Ale ile razy mam odnosić im źle dostarczone listy? - pyta mężczyzna i pokazuje kopertę. - To już piąta przesyłka. Prawdopodobnie z rachunkiem telefonicznym. Niektóre z nich zaadresowane były na zupełnie inną ulicę. Jak można się tak pomylić?Ostatnio w mediach głośno było o przegranym przez Pocztę Polską przetargu na kompleksową obsługę pocztową sądów. Wygrała go prywatna firma. Panowie Arkadiusz i Kazimierz obawiają się, że usługi prywatnych operatorów będą stały na gorszym poziomie niż tradycyjnej państwowej poczty.Jak pomyłki tłumaczy InPost? - W związku z wadliwą infrastrukturą pocztową w wyżej określonym regionie Grudziądza, przesyłki dostarczane przez InPost mogły trafić do nieodpowiednich skrzynek pocztowych, za co serdecznie przepraszamy - przyznaje Artur Kikuła, dyrektor operacyjny InPost. - Jednocześnie podkreślamy, że InPost dokona wszelkich niezbędnych działań, aby wszystkie niedoręczone jeszcze przesyłki ostatecznie znalazły się w rękach docelowych odbiorców.Firma informuje również, że „w miejscach budzących wątpliwość - do czasu wymiany infrastruktury" - nie będą pozostawiane przesyłki. Chodzi m.in. o ulicę Kwiatową i al. 23 Stycznia. Listy tymczasowo będzie można odebrać w najbliższej placówce InPost na podstawie awizo.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?