MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Łomżyńskie uliczne déjà vu

magisterUW
magisterUW
Łatanie rozpoczęte
Łatanie rozpoczęte Wiktor.W
Od kilku dni mam wrażenie, ze wpadłem w machinę, która przenosi mnie w przeszłość.

Z racji pewnych urzędowych obowiązków musiałem kilkakrotnie przejechać ulicami Wojska Polskiego, dużym odcinkiem ulicy Sikorskiego i ulicą Poznańską. Pierwsze co mnie zaskoczyło, to stan nawierzchni ulicy Poznańskiej, która przecież jest po niedawnej wymianie. Dwie pozostałe ulice oraz kilka mniejszych, to duże wyzwanie nawet dla doświadczonego kierowcy.
Panowie w kolorowych kurtkach znowu latają dziury w jezdniach! Jadąc ostrożnie obserwowałem drogę i jestem pewien, ze pracy będą mieli bardzo dużo. Pomimo bardzo ostrożnej jazdy i tak nie uniknąłem zaliczenia kilku dziur.
Obejrzałem w TV reportaż o podobnych sytuacjach na drogach całej Polski i naprawdę nie rozumiem dlaczego tak musi być? Jeżeli ja cokolwiek robię, to raczej z tym założeniem, żeby zrobić to raz a dobrze, bez zostawiania marginesu na następne poprawki. Czy inni nie mogą tak samo? Tematu bym nie poruszał, bo był już wielokrotnie poruszany na MMŁomża, ale dzisiaj w czasie spaceru z synkami zdenerwowałem się widokiem świeżo połatanej ulicy Małachowskiego i czymś, co mnie zupełnie wytrąciło z równowagi. Rozchodzi się o przykrywy do różnych studzienek ulicznych. Nie wiem z jakiego zrobione są materiału, ale według mnie wygląda to jak krucha masa gipsowa. Nie pozwalam swoim dzieciom na przechodzenie przez nie, bo wyglądają jak pułapki na przechodniów. Oczywiście, ze pamiętam opis takich przykryw i łatanie ich nawet za pomocą patyków, ale sądziłem, że po serii krytycznych uwag ktoś je wymieni na bardziej trwałe.
Z niepokojem obserwuję stan pięknej, nowej nawierzchni ulicy Piłsudskiego, którą najczęściej przejeżdżam. Skoro na ulicy Poznańskiej są już wyrwy, to obawiam się, że za kilka tygodni zobaczę je także i na tej ulicy. 

od 12 lat
Wideo

Bezpieczeństwo na drogach podczas weekendu i w Boże Ciało

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto